Grudzień 2019
Pov: Via
Mamy popołudnie, jutro są moje urodziny, a Janek przygotował dla mnie jakąś niespodziankę. Kazał spakować mi się na kilka dni w bardzo ciepłe rzeczy i jak sam zaznaczył przede wszystkim stroje kąpielowe.Zgodnie z tym zapakowałam się w dwie duże walizki (co prawda jedną z nich zajmowały same zimowe rzeczy, takie jak gruba kurtka, śniegowce i tym podobne) i czekam teraz na Jaśka, który ma po mnie przyjechać.
Pasula <3
zejdziesz sama czy Ci pomóc?Ja
mam dwie duże walizki
i swoją torebkę,
to może być ciężko 🙄Pasula <3
za chwilę będę na górze 💋Ja
❤️Dosłownie po minucie Jasiula stał pod miom mieszkaniem, więc wpuściłam go do środka i przywitałam się z chłopakiem.
- Gotowa?
- Jak powiesz mi gdzie jedziemy to Ci powiem.
- Zobaczysz jak dojedziemy.
- A daleko jedziemy?
- Trochę, ale spokojnie możesz spać całą drogę.
- Jedziemy do Krakowa?
- Zobaczysz jak dojedziemy, ale przygotuj mi swój dowód.
- Po co Ci?
- Jest mi potrzebny.
- Mam w portfelu, dam Ci na dole, okej?
- Dobrze.
Janek następnie wziął moje walizki i wspólnie wyszliśmy z mieszkania zamykając je na wszystkie zamki.
~~~
W aucie ułożyliśmy walizki i chwilę usiedliśmy już z przodu. Od razu ściągnęliśmy też kurtki, ja nawet pozbyłam się butów, bo przecież nie będę tyle czasu w nich siedziała.
Jasiek włączył jeszcze podgrzewanie fotelów i puszczając muzyczkę ruszył w Polskę.
- Jesteś głodna?
- Nie.
- Na pewno?
- Może trochę, ale nie chcę mi się już ubrać.
- McDrive i jedziemy?
Uśmiechnęłam się tylko do Jaśka, co znaczyło tak i w czasie jazdy do maczka zrobiłam mu mały koncert w samochodzie.
~~~
Jedziemy już około 3 godziny. Janek nie pokazuje mi nawet nawigacji, a przez to, że jest już ciemno na dworze kompletnie nie wiedzie gdzie jesteśmy.
Oczywiście mogę sprawdzić to u siebie na telefonie, ale nie chcę psuć sobie niespodzianki.
- Połóż się trochę. - powiedział Jan popijając swoją kawę z orlena.
- Nie zostawię Cię tak samego.
- Ale jesteś już zmęczona.
- Nie jestem.
- Jesteś. - Janek ściszył radio i uśmiechał się do mnie - Zobacz co jestem za moim fotelem.
Oczywiście od razu sprawdziłam o co mu chodzi i widząc koc w jednorożce tylko się zaśmiałam.
- Wziąłeś mi kocyk?
- Podusie też.
- Jesteś niemożliwy. - sięgnęłam sobie po te rzeczy i położyłam trochę fotel - Nie będzie Ci przykro, że tak idę spać?
CZYTASZ
Układanka || Jan-rapowanie
Hayran KurguROBIĘ KOREKTĘ!!!!!!! Jak potoczą się losy córki założyciela SBM Label i początkującego rapera z ogromną ambicją? idę po pół miliona :3 Początek: 18.02.2021 Koniec w drugiej części na profilu <3