ROBIĘ KOREKTĘ!!!!!!!
Jak potoczą się losy córki założyciela SBM Label i początkującego rapera z ogromną ambicją?
idę po pół miliona :3
Początek: 18.02.2021
Koniec w drugiej części na profilu <3
Pov: Via Mamy poniedziałek, godzina 5:20, a ja właśnie wstałam na bolesne. Prawdę mówiąc w ogóle nie mam ochoty na nie iść, bo od naszego piątkowego koncertu w Gdańsku czuje się okropnie.
Wyście z pijanymi chłopakami na plażę w nocy nie było zbyt mądrym pomysłem, a jak jeszcze dojdzie do tego, że po ostatnim treningu byłam wyprowadzić Leona w deszczu to w ogóle nie przemyślałam tego.
- Ja pojadę z Tobą. - powiedział do mnie Janek i wstał z łóżka.
- Spoko, nie musisz. - odparłam resztkami głosu.
- Kędzior nie da Ci poprowadzić w takim stanie, Ty młoda do lekarza powinnaś iść.
- Idę na 11.
- No to przynajmniej jakiś plus.
~~~
Razem z Jasiulką ogarnęliśmy się tak z grubsza, zjedliśmy śniadanie (przez które swoją drogą jeszcze bardziej bolało mnie gardło) i byłyśmy prawie gotowi do wyjścia.
Ja przed pójściem do radia musiałam jeszcze ubrać się w coś innego, bo Janek stwierdził, że mnie w crop topie nie wypuści.
Dlatego swoje niebieskie jeansy z dziurami zmieniłam na zwykłe czarne z wysokim stanem, a biały top na ramkach zmieniłam na bluzę Jaśka.
Do tego będąc jeszcze w łazience nałożyłam sobie tylko krem na twarz i błyszczyk na usta.
~~~
W radiu byliśmy jakieś 15 minut przed audycją. Czekaliśmy tylko na Piotrka, z którym miałam prowadzić dziś, aby pokazać mu jego nowego współprowadzącego.
~~~
- Dobrze, że przynajmniej znalazłaś zastępstwo mała. - powiedział Piotr, gdy wytłumaczyliśmy mu sytuację.
- Akurat daleko szukać nie musiałam. - zaśmiałam się bardzo zachrypniętym głosem.
- Weź Ty może się już nie odzywaj. - Jasiek przytulił mnie i dał buziaka w czoło.
- Ale może chociaż zrobisz swoje przywitanie? - zapytał Kędzior z maślanymi oczami.
- Tyle chyba dam radę.
~~~
Siedzę właśnie z Pepkiem na kolanach, chłopacy są po drugiej stronie stołu, a Piotrek na palcach jak zawsze odlicza mi do trzech.
- Dzień dobry! Poniedziałek, godzina siódma, osiemnasty dzień listopada. Ja nazywam się Olivka Karaś wraz ze mną Piotr Kędzierski i Jan-rapowanie, a to są bolesne poranki w newonce radio.
- Dodatkowo chciałbym zaznaczyć, że jest to jedyne wejście, w którym zabierasz głos, dlatego możesz już wszystkim życzyć miłego dnia.
- No tak, to prawda. Dziś usłyszycie mnie jedynie na 5 minut, ale spokojnie załatwiam wam wspaniałe zastępstwo.
- Aż tak mi nie dodawaj młoda...
~~~
- W takim razie ja wam się już żegnam, życzę wszystkim miłego dnia, a teraz "Zobaczymy" Solara na feacie z Janem, Matą i Kacperczykami.
Gdy zaczęła grać muzyka wstawiłam instastory, przytuliłam jeszcze tylko Pepka i dosłownie zasypiałam na krześle.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.