Dzień dobry 😌
Dziękuję wszystkim, którzy skomentowali i zagłosowali na poprzedni rozdział ❤️
Pojawiło się pod nim ponad 80 komentarzy i 100 ⭐ za co naprawdę dziękuję ✨
Nadal zachęcam do głosów i komentarzy, bo być może dziś pojawi się kolejny rozdział 🤫
Miłego dnia ✌🏼
§§§
Październik 2020
Pov: Via
Jadę właśnie na lotnisko z Walczukiem i Janem. Razem z tym pierwszym lecimy dziś do Grecji, w której jako realizatorzy stworzymy płytę wraz z chillwagonem.Ale może znaczę od tego jak to wszystko się zaczęło, ponieważ w pierwszej kolejności tylko Janusz miał z nimi jechać.
Więc... pewnego dnia dostałam wiadomość od Borixona odnoście realizacji ich kawałków oraz mixu i masteringu. W pierwszym momencie byłam wręcz pewna, że pomylił mnie z Januszem, bo o tym, że on ma z nimi jechać wiedziałam już od jakiegoś czasu.
Tomek następnie wytłumaczył mi całą sytuację i dał kilka dni na zastanowienie się.
Ja oczywiście bardzo chciałam pojechać z nimi, ale wiedziałam, że czekają mnie dwie rozmowy w tej sprawie.
Pierwsza tatą i Karolem czy w ogóle jest możliwość, żebyśmy z Januszem oboje jechali, a druga oczywiście z Janem.
W pierwszej kolejności umówiłam się z Solarem i tatusiem w sb. Tam pokazałam im wiadomość od Boryga i wspólnie doszliśmy do wniosku, że w sumie nie widzą przeszkód żebym jechała z chillwagonem.
Oczywiście jest to inna wytwórnia i inna "ekipa", ale umówmy się... nie ma nikogo lepszego do sb.
Tego samego dnia stwierdziłam też, że pogadam z Janem i szczerze mówiąc nie myślałam, że tak to będzie wyglądało.
Na samym początku, tak jak tacie, pokazałam mu wiadomości od Tomka. Jan w jednym momencie stał się trochę wkurzony, ale wysłuchał mnie do końca.
~~~
- Jak chcesz znać moje zdanie to mi się to wcale nie widzi i nie podoba.
- Dlaczego?
- A jak ty sobie to teraz wyobrażasz? Że sobie wyjedziesz z grupą kilkunastu chłopaków do Grecji i będziecie tam "pracować"? - chłopak zrobił cudzysłów.
- A co innego mamy robić?
- Nie bądź śmieszna Olivka. - rzucił, a ja dopiero ogarnęłam o co mu chodzi.
- Ty myślisz, że ja co? Jadę tam się pieprzyć z nimi na prawo i lewo? Że jadę, bo mam wielką ochotę żeby przeleciał mnie Żabson czy inny ReTo?
- Tego nie powiedziałem.
- Ale widzę, że tak myślisz... teraz już Ci serio odbija, jak myślisz o mnie w ten sposób.
- To nie tak...
- Chuj mnie to już obchodzi jak. - powiedziałam do niego i trzaskając drzwiami udałam się do sypialni.
I tak wyglądała właśnie pierwsza część rozmowy z Jaśkiem. Ale jak już wcześniej wspomniałam jedzie on z nami w tym momencie, więc przejdźmy do dalszej historii.
Po tym jak weszłam do pokoju położyłam się na łóżku i przytuliłam do misia.
Było mi trochę przykro, mimo że wiedziałam, że reakcja Jana nie będzie zbyt dobra, ale kompletnie nie spodziewałam się czego takiego.
CZYTASZ
Układanka || Jan-rapowanie
FanficROBIĘ KOREKTĘ!!!!!!! Jak potoczą się losy córki założyciela SBM Label i początkującego rapera z ogromną ambicją? idę po pół miliona :3 Początek: 18.02.2021 Koniec w drugiej części na profilu <3