120. Żartuję

2.9K 147 43
                                    

Dzień dobry 😌

Maraton 1/4, jak było wcześniej 65 ⭐ i kolejny rozdział 🕊️

Miłego dnia 😗

§§§

Maj 2020

Pov: Via
Z moim zdrowiem psychicznym jest już całkiem dobrze. Na początku tego tygodnia z zalecenia lekarza odstawiłam leki i prawdę mówiąc czułam się z tym bardzo dobrze.

Oczywiście miałam jeszcze dwa razy w tygodniu spotkania online z panią psycholog, ale dzięki Jankowi, który bardzo o mnie dbał przestałam obwiniać się o tą całą sytuację.

W końcu zrozumiałam, że to nie moja wina. Tak po prostu musiało być, a fakt, że nie mogę mieć w przyszłości dzieci jeszcze nie jest potwierdzony w 100%. Najpierw czekając mnie badania, które przy obecnej sytuacji na świecie mogą trwać nawet do roku.

Wracając jeszcze do koronawirusa, Solar rozpoczął ostatnio akcję hot16challenge2 i właśnie dziś razem z Jaśkiem jesteśmy w nobocoto, aby nagrać swoje zwrotki.

Janka nominował Lanek, a mnie White, więc stwierdziliśmy, że nagramy to razem, a następnie ja wszytko zmixuje i dodam na youtube sbm, robiąc teledyski z nagrania ze studia.

- Gotowy? - zapytałam gdy Jan stał już przed kamerą.

- Tak myszko.

- Okej. - powiedziałam i puściłam bit.

- Chciałbym bardzo podziękować Lankowi za nominację i Solarowi za bit, zrobił go specjalnie dla mnie i bardzo mi się ten bit podoba, uważam, że, że jest super... joł. - powiedział Jasiu i zaczął nawijać.

~~~

- Dobra, wyszło pięknie misiu. - powiedziałam, gdy skończył.

- Teraz ty?

- Tak, a dasz radę mnie zrealizować czy dzwonić po Walczuka?

- Chyba dam radę.

- Okej, ale posprzątajmy tu i nagramy to u mnie.

~~~

Stałam właśnie w kabinie swojego pokoju w studium nobocoto. Jasiulka był po stronie realizatora, a mi tylko głową pokazywał czy już.

- Dzień dobry, dawno mnie na tym kanale nie było, ale dzięki akcji Karola mogłam się tu pojawić. Z tego miejsca chciałbym bardzo podziękować Lankowi za bit i Sebie za nominację, a teraz przechodzę do konkretów.

Janek w tym momencie podgłośnił bit i mogłam zaśpiewać to, co napisałam kilka godzin temu.

- Musiałam uciec stąd na jakiś czas...
Wróciłam nie taka sama
żebym nie czuła, gdy zaboli mnie
Chcę dziś tańczyć do rana
Tylko tańczyć do rana, nie...
Nie powiedział nikt, że to będzie proste
nie uprzedził nikt, że wyleję łzy
czy za dużo ich, trochę to żałosne...
Co zostało mi?
Została mi tylko melodia, zagłusza płacz
mówię sobie: tańcz, tańcz, tańcz,
ale nie wiem jak...
Pociesza mnie tylko melodia,
tłumi mój żal
Mówię sobie: tańcz, tańcz, tańcz
Może to coś da... - skończyłam i zablokowałam telefon, a następnie przeszłam do nominacji - Do dalszej zabawy nominuję mojego ukochanego studiowego braciszka Janusza Walczuka oraz najdziwniejszych braci jakich znam czyli Kacperczyków, a wy trzymajcie się ciepło i do następnego. Cześć.

Układanka || Jan-rapowanieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz