Dzień dobry 🥴
Po waszych odpowiedziach wstawiam kolejny rozdział 🤤
Dodatkowo mogę powiedzieć, że w następnym rozdziale jest kontynuacja, więc jeżeli dobijecie tu 65 ⭐, a każdy skomentuje pojawi się ona jeszcze dziś 😌
Miłego dnia 🤩
§§§
Lipiec 2021
Pov: Via
Dziś odbywa się ślub Karola i Magdy. My z Jasiem oczywiście idziemy na niego, dlatego już powoli się przygotowujemy.Ja jestem właśnie w łazience, w której przed chwilą wzięłam prysznic, a obecnie robię sobie pielęgnację.
Oczywiście jak zwykle, gdy w niej jestem musi przedreptać tutaj również Jan, który jak tuli się do mnie, przeszkadzając mi przy tym.
- Możesz Jasiek mnie na razie zostawić? Będę bardzo wdzięczna.
- Nie mogę. - rzucił i zaczął całować moją szyję.
- Dlaczego?
- Bo się stęskniłem i chce się przytulić.
- Byłeś przytulony do mnie całą noc.
- Ale to za mało. Teraz też chcę.
Janek odwrócił mnie w tym momencie przodem do siebie i posadził na szafkach w łazience.
- Chcesz się tylko przytulić czy coś więcej?
- A co proponujesz?
- Zależy co byś chciał.
- Ja, ty, prysznic?
- Już się myłam.
- Drugi raz nie zaszkodzi.
- No niby nie...
- Więc?
Nie odpowiedziałam mu. Zeszłam z szafki, ściągnęłam szlafrok i spojrzałam mu w "oczy".
- Na co czekasz?
Janek jednak milczał i powoli zaczął zdejmować z siebie ubrania.
Po chwili staliśmy już razem pod prysznicem całując się strasznie nachalnie.
~~~
- Przynieś tą koszulę to Ci wyprasuje. - powiedziałam do Jana, gdy prasowałam swoją sukienkę.
- A którą mam brać? - pokazał mi dwie.
- Białą.
- W takim razie proszę. - położył mi na krzesło obok i dał buziaka w czoło - Musze się ogolić?
- Musisz.
- Czemu?
- Janek proszę, nie zaczynaj znów tej bezsensownej rozmowy. Nie lubię Cię w zaroście, poza tym to nawet nie jest broda, tylko koper na całej twarzy.
CZYTASZ
Układanka || Jan-rapowanie
FanficROBIĘ KOREKTĘ!!!!!!! Jak potoczą się losy córki założyciela SBM Label i początkującego rapera z ogromną ambicją? idę po pół miliona :3 Początek: 18.02.2021 Koniec w drugiej części na profilu <3