39

6K 182 140
                                    

@bielinska.l

Lubi to 33mata, 33tadeo  i 324 innych użytkownikówbielinska

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Lubi to 33mata, 33tadeo  i 324 innych użytkowników
bielinska.l white mint💙
Zobacz wszystkie komentarze: 10
33mata szkoła i korki
33szczepan też lubię te fajki

Chłopak siedział w jadalni szeroko uśmiechając się do telefonu. Od jakiś pięciu minut wpatrzony był w nowo udostępnione zdjęcie dziewczyny i nie mógł oderwać od niego wzroku.

- Co ty się tak szczerzysz? - zapytał ojciec chłopaka uważnie mu się przyglądając.

- Co? - zapytał odrywając wzrok od telefonu - Eee, nic - odparł odkładając go na stół - Po prostu Tonley napisał, że dostał Merca na urodziny i obiecał, że pojeździmy razem z chłopakami - wyjaśnił, choć nie był to prawdziwy powód jego uśmiechu.

- O proszę - odparł pan Matczak biorąc łyk kawy - Ty też, byś mógł sobie już zrobić prawo jazdy, to bym już miał dla ciebie prezent na święta.

- Nie mam czasu na to teraz - odparł - Już mam nagraną prawie całą epkę, teraz tylko na tym się skupiam.

- Teraz to powinieneś się skupiać tylko i wyłącznie na maturze - powiedziała matka chłopaka wchodząc do pomieszczenia - Obstawiam, że Lila już zaczęła powtarzać materiał.

Chłopak słysząc imię blondynki spojrzał lekko zdziwiony ma swoją mamę. Co prawda wiedział , że kobieta bardzo ją polubiła a wręcz mógł powiedzieć, że uwielbiała ją, ale nigdy wcześniej nie wspominała o niej w jakichkolwiek rozmowach.

- No Lila to już zaczyna panikować - odpowiedział - Ale nie dziwie jej się, w końcu chce zdawać biologię i chemie plus pisać międzynarodowa maturę wiec ma zapierdol trochę - odparł - Znaczy przewalone - poprawił się kiedy zobaczył wzrok swojej mamy.

-Oj Michał - westchnęła czarnowłosa - Mam nadzieje tylko, że ta cała muzyka nie odciągnie cię od matury.

- Spokojnie mamo - odparł biorąc łyk herbaty.

Jak miał być szczery, na tą chwile w ogóle nie przejmował się maturą. Najważniejsze było dla niego wydanie epki i zaczęcie działać w kierunku muzyki. Widział, że jego mama nie do końca była zachwycona jego pomysłem i często mówiła o tym głośno, ale widział także, że mimo to go wspierała i chciała aby mu się udało. Natomiast jego tata już od samego początku cieszył się na jego pomysł, i to własne on jako pierwszy poznawał jego teksty i plany związane z muzyką.

- A tak właściwie, to co tam u niej? - zapytał pan Matczak.

- No dobrze - odparł lekko zmieszany - Ostatnio u nas była, i pomagała mi w nagrywkach.

- O proszę - odezwała się kobieta uśmiechając się.

- Widzę już ten twój uśmiech - powiedział Michał nie dając jej możliwości dokończyć swojej wypowiedzi - Ona jest tylko moją przyjaciółką i w dodatku zna się trochę na muzyce i doradza mi w nie których sprawach.

Bukiet papierosów||MataOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz