Bukiet papierosów||Mata

113

- Nie ma nawet opcji, że przełożysz premierę - powiedziała stanowczo - I tak wystarczy, że była lekka obsówa.

- Ale Lila, musisz być w stu procentach zdrowa - odparł chłopak.

- Michał, ale mi nic już nie jest - westchnęła - Jestem już na obserwacji. Nie możesz wszystkiego ustawiać pode mnie.

- Lila...

- Żadne Lila - przerwała mu - Jako twoja menadżerka, mówię że nie ma opcji na przełożenie tej premiery i ma się ona odbyć 30 marca - powiedziała - Nie ma żadnego ale,
a ja i tak wychodzę za trzy dni.

- Czyli dzień po premierze - odparł - Nie możemy...

- Nie - przerwała mu - Nic by to nie dało bo i tak by mnie na niej nie było - wyjaśniła - Mam już dość imprez.

- Czyli 30 marzec?

- Tak i daj mi już o to spokój - westchnęła.

Dwa dni później na wszystkich serwisach streamingowych pojawiła się kontrowersyjna Patoreakcja. Najpierw wraz z teledyskiem pojawiła się na kanale SBM Label, i od razu zaczęła robić duże liczby co już właściwie nikogo nie dziwiło.

Chłopak ponownie był na ustach całej Polski, a szczególnie telewizji państwowej oraz wszystkich rządowych serwisach informacyjnych. Co jak co, ale obrażanie państwowej telewizji było bardzo kontrowersyjne, a polskie społeczeństwo było na to jeszcze zbyt zamknięte.

Michał jak i pan Matczak przez co najmniej tydzień był głównym tematem wiadomości i był na większości nagłówków artykułów, na czym chłopakowi od samego początku zależało. Wiedział już, że im większy dostanie rozgłos tym większy zasięg będzie miała jego płyta.

I mimo ogromnej kontrowersji, sam kawałek dostał dużo pozytywnych opinii, szczególnie za teledysk, który był zdaniem Michała dojebany i lepiej nie mógł sobie go wyobrazić.

Lila również, dostała mnóstwo pozytywnych wiadomości od fanów chłopaka, gdyż jak się okazało bez jej wiedzy na samym końcu teledysku przez ułamek sekundy pojawiły się podziękowania dla niej co fani bardzo szybko wyłapali, przez co zaczęli wysyłać jej wszelkiego rodzaju gratulacje.

- Jak się czujesz? - zapytała Dubrawska wchodząc do kuchni i widząc w niej Lilę - Mówiłam ci, żebyś jeszcze nie przychodziła i odpoczęła.

- Daj spokój Magda - machnęła ręką lekceważąco - Już nie raz takie rzeczy przeżywałam, a już wystarczająco odpoczęłam - westchnęłam - Ale lepiej powiedz mi jak ty się czujesz i jak tam Juliusz.

- Ciężko - westchnęła lekko się uśmiechając - Ale nikt nie mówił, że będzie łatwo, i tak uważam, że trafiło nam się złote dziecko - odparła.

- Muszę was w końcu odwiedzić - powiedziała, na co kobieta nieco się ożywiła.

- O właściwie to możesz wpaść dzisiaj - oznajmiła z uśmiechem.

- Dzisiaj? - zapytała zdziwiona.

- Tak - przytaknęła - Ja dziś mam mało do zrobienia, ty też nie powinnaś się przepracowywać, więc, zapraszam.

- Czy młody ma na coś uczulenie lub czegoś mu brakuje? - zapytała, na co brunetka zaśmiała się serdecznie.

- Na nic nie ma - odparła.

Dzięki temu dwie godziny później razem z Magdą były w drodze do mieszkania kobiety, w którym czekała na nie już kawa zrobiona przez Karola, oraz jak się okazało Matczak. Widząc w progu buty chłopaka spojrzała wymownie na kobietę, na co ta tylko wzruszyła ramionami uśmiechając się. Lila tylko westchnęła ciężko i pokręciła głową nie dowierzając.