Hej wszystkim. Na początku muszę poruszyć dwie kwestie. Po pierwsze dzisiaj jest 15 rocznica powstania inazumy i urodziny Endou. Cieszę się, że chociaż w taki sposób mogę z wami świętować ten dzień.
Druga sprawa i jeszcze ważniejsza. Zostało mi 10 rozdziałów tego sezonu, więc nadszedł czas na, aby zacząć myśleć nad potencjalnym trzecim sezonem. Który według moich na prędce zrobionych obliczeń wystartuje w styczniu. Chciałbym, żebyście mogli tworzyć nowy sezon wraz ze mną i stworzyłem specjalną ankietę. Jest ona dość długa, ale naprawdę proszę was, żebyście ją wypełnili. Dzięki temu będę mógł tworzyć lepsze historie dla Was i lepiej realizował wasze potrzeby. Oczywiście nie będę oszukiwał, że mam w tym pewien interes. Mianowicie dzięki temu sam też stanę się lepszym twórcą. Dlatego proszę was naprawdę bardzo mocno, żebyście znaleźli te nie całe dziesięć minut i ją wypełnili. Wiem, że jesteście zajęci, ale teraz poświęcony czas może wam dać lepsze historie w przyszłym roku, więc jeśli chcecie być dalej z tą serią, to bardzo was proszę o wypełnienie jej. Link zostawię jeszcze w komentarzu.
https://forms.office.com/Pages/ResponsePage.aspx?id=n1qaLbdpQEmhpq9V81ugacxveuwsBRZEsw-zSrBYcLNUQ1Y0WkM3UllaQkRTQUdSOVBMWTFBR0U2WC4u
Endou
Endou kolejnego dnia starał się do ciebie przymilać, ale byłaś nie ugięta. Chciałaś, żeby zapamiętał, że ciebie się nie olewa.
– No ile razy mam cię jeszcze przeprosić? – Zapytał przed zajęciami, a jęczał na tyle głośno, że wszyscy ludzie na korytarzu spojrzeli na was.
– Do skutku. – Wzruszyłaś ramionami. – Przynajmniej teraz zapamiętasz co robisz w sobotę. – Jego uśmiech nagle pobladł. – Endou... – warknęłaś.
– No bo widzisz... w tę sobotę gramy mecz towarzyski i ta impreza wyleciała mi z głowy. Nie można jakoś przesunąć urodzin tego twojego kuzyna? Przecież dzieci teraz obchodzą kilka urodzin w roku, osobne dla każdego wujka i cioci.
– Nie, nie można. – Dźgnęłaś go palcem w klatkę piersiową. – On obchodzi jedne urodziny w roku i masz na nie przyjść.
– No już dobrze, dobrze. Spróbuję jakoś wpaść na chociaż chwilę. – Łapiąc się za głowę wydałaś nieartykułowany dźwięk.
– Nie chcę z tobą gadać – warknęłaś, a on zrobił krok do tyłu.
– No przepraszam – znowu jęknął, ale nawet nie zaszczyciłaś go spojrzeniem.
Po lekcjach olałaś trening i poszłaś do domu.
– Coś złego dzieje się z T/I, cały czas na mnie wrzeszczy i jeszcze chce, żebym odpuścił mecz w sobotę.
– A niby dlaczego? – Kidou spojrzał na niego spod gogli.
– To długa historia. – opowiedział im wszystko. – Teraz wiecie, na czym stoję. Głupia sytuacja, ale nie mogę iść na te urodziny.
– Masz rację, nie możesz na nie iść. – Kidou podszedł do niego. – Ty musisz to zrobić, bo przegiąłeś.
– Ale mecz... – zaczął jęczeć.
– Planowaliśmy wyjść na niego drugim garniturem. A ty musisz coś zrobić dla waszego związku.
– Ale...
CZYTASZ
Scenariusze inazuma eleven go (fabularyzowane)
Roman d'amourNowy rozdział co wtorek. Co rozumiem przez te tajemnicze „fabularyzowane" otóż wszystkie pomysły na rozdziały podzieliłem na mini podgrupy. Takie jak poznanie, wstęp do związku, sam związek, koniec pierwszego zauroczenia i prawdziwy kryzys. W każd...