| 70 | Kryzys! Koniec Trybu Mędrca

118 8 1
                                    


***

- Widzicie tylko pojedyncze drzewo, a nie cały las. Nie wiecie, co to prawdziwy pokój.- odpowiedział Pain.- Dajcie się złapać. Wasza śmierć przyniesie pokój.- polecił

- Mówiłem ci już, że masz skończyć chrzanić!- zawołał Naruto wyrzucając Fuuton: Rasen-Shuriken, podczas gdy Mikaira wyrzuciła Benzaiten. Oba ataki połączyły się napędzając ją jeszcze bardziej, a gdy znalazły się blisko ciał, rozszerzyła się

- Kuchiyose no Jutsu!- zawołało ciało kobiety-Pain przyzywając ptaka, który ruszył na jinchuuriki i uderzył dziobem w podłoże. W międzyczasie technika wybuchła 

- Szefie / Isamu.- powiedzieli jednocześnie spoglądając na walkę z przyzwanym wcześniej psem, który podzielił się. Ptak zaczął atakować Mikairę, podczas gdy ciało kobiety zaatakowało Naruto

- Głupi ptak.- warknęła Mikaira uderzając przyzwańca z całej siły, że poleciał na ziemię tworząc krater

Niespodziewanie zerwał się wiatr, który powstał dzięki Shimie. On w połączeniu z okruchami stworzył zasłonę, przez co ciała nie miały wspólnego pola. Fukasaku rzucił Gamabuntą w Naruto, który wewnątrz ciała żaby załatwił kolejne ciało odpowiedzialne za przyzwańce, które zniknęły w kłębach dymu

- Dobra robota, Naruto.- powiedziała Mikaira podbiegając do przyjaciela, który oddychał szybko. Nie był już w swoim Trybie Mędrca

- Mika-chan, twój Tryb Mędrca...- zaczął Uzumaki

- U mnie się to trochę dłużej utrzymuje przez wzgląd na to, że Ushi wspiera mnie swoją chakrą. Niedługo ja również będę musiała zebrać chakrę.- wyjaśniła mu

- Wyczerpałeś całą chakrę mędrców.- zauważył Pain.- Teraz mamy szansę.- dodał, po czym ruszył biegiem

- Naruto, biegnij!- poleciła białowłosa i ruszyli biegiem, jednak Pain zastawił im drogę

- Tutaj Naruto-chan! Daj mi zwój, wszystko przygotuję!- polecił Fukasaku, a blondyn rzucił w jego stronę zwój

Cała trójka zaczęła walczyć wręcz omijając lub blokując wszelkie ataki Paina

- Wycofajcie się, my się nimi zajmiemy!- zawołał Isamu

- Zaraz wejdę ponownie w Tryb Mędrca!- odkrzyknął mu Naruto

- Co?!- zapytał zszokowany Bunta

- Cofnijcie się! Nie chciałbym was trafić Rasen-Shuriken!- polecił im blondyn, co oboje zrobili 

W międzyczasie, Fukasaku używając zwoju przywołał klona Naruto, który wcześniej znajdował się w Krainie Żab i spędzał tam cały swój czas na zbieraniu chakry

- Już jest! Odwołaj go!- zawołał Fukasaku

- Naruto, zajmę go! Zrób to!- poleciła Mikaira gotowa do dalszej walki

Naruto odwołał klona i zatrzymał się w miejscu, co Pain chciał wykorzystać atakując go, jednak Mikaira zniszczyła pręt w drobny mak i oboje rozpoczęli wspólne natarcie odrzucając go do tyłu




***

- Już koniec.- szepnęła Mikaira czując jak jej chakra mędrca znika.- Ushi, ile zajmie ci gromadzenie chakry?- zapytała

- Trochę mi zajmie. Będziesz musiała poczekać.- odpowiedziała

MIKAIRA  - *Naruto Shippuden* | ZAKOŃCZONE |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz