Prolog

760 26 1
                                    


***

PÓŁ ROKU WCZEŚNIEJ...

Młoda dziewczyna o długich białych włosach i niebieskich oczach przemierzała las należący do Kraju Ognia. Ubrana w biało-niebieskie kimono z wzorami na końcu rękawów, a na nogach sandały shinobi. Na głowie gościł biały ochraniacz ze znakiem Shinobi Konohagakure, który był ledwo widoczny. Na szyi wisiał naszyjnik z niebieskim kryształem, a z uszu zwisały długie srebrne kolczyki. Na ramionach miała zawieszony ciemny plecak, w którym znajdowały się jej rzeczy osobiste oraz ważny zwój, który biała dostarczyć do swojej wioski - prosto do gabinetu Hokage. W pewnym momencie dziewczyna zatrzymała się na środku drogi

- Możecie wyjść z ukrycia.- odezwała się donośnym głosem.- Może perfekcyjnie wyciszycie swoją chakrę, jednak ja jestem w stanie ją wyczuć.- powiedziała pewnie

- Jest taka jak o niej mówią.- odezwał się mężczyzna o szarych włosach zaczesanych do tyłu, jasnych oczach i cienkich brwiach. Ubrany był w czarny płacz w czerwone chmury, a na plecach ogromna kosa z trzema ostrzami. Na szyi znajdował się ochraniacz z wzorem wioski Yugakure przecięty poziomą linią na środku. Na szyi znajdował się naszyjnik ze znakiem Jashina. Posiadał również pierścień na wskazującym palcu lewej dłoni.- Czuję, że będzie dobra zabawa!- powiedział zadowolony

- Uspokój się Hidan.- odezwał się kolejny głos należący do mężczyzny w białym kapturze, zielonych tęczówkach i czarnych twardówkach. Na twarzy miał czarną maskę, która odsłaniała tylko oczy. Również posiadał czarny płaszcz z czerwonymi chmurami, pierścień na środkowym palcu lewej ręki oraz ochraniacz Takigakure przecięty poziomą linią na środku.- Nie zapominaj co jest celem naszej misji.- przypomniał mu

- Tak, tak, Kakuzu... Złapać żywą Jinchuuriki Reibi oraz dostarczyć ją w umówione miejsce.- powtórzył nieprzejęty tym wszystkim

- Więc to wy należycie do organizacji, która ściga Jinchuuriki.- odezwała się białowłosa spoglądając na mężczyzn

- Dokładnie!- potwierdził niejaki Hidan biorąc w dłonie swoją broń, którą następnie wskazał na stojącą przed nim dziewczynę.- A naszym celem jesteś ty! Otsutsuki Mikaira!- oznajmił

- Otsutsuki Mikaira. Pójdziesz z nami po dobroci, albo użyjemy siły.- oznajmił Kakuzu

- Nie dam się wam złapać. Nie dostaniecie mnie bez walki.- odpowiedziała zdejmując plecak z ramienia

- W takim razie będziemy walczyć.- oznajmił

- Tak! To mi się podoba!- zawołał szarowłosy jashinista


-----

Mamy trzecią część!

Jak pewnie zdążyliście zauważyć, w poprzedniej zmieniłam okładkę. Pomyślałam, że tamta będzie bardziej pasowała. Mam nadzieję, że będziecie ją równie chętnie czytać, co dwie poprzednie. Pojawią się również starzy i nowi bohaterowie :)

MIKAIRA  - *Naruto Shippuden* | ZAKOŃCZONE |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz