| 133 | Jinchuuriki Juubiego

122 7 0
                                    

***

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

***

- Sasuke, ten ogromny stwór posiada w sobie pozostałe ogoniaste bestie! Gdy tylko osłabnie, ugaś swoje płomienie, a ja z Kuramą, Miką-chan i Ushi wydostaniemy bestie ze środka!- oznajmił Naruto

- Nie ma takiej opcji. Spłoną razem z nim.- zaprzeczył Sasuke

- Czy ty nic nie rozumiesz?! Jeśli ich nie uratujemy, będziemy mieli później przez to problemy! Musimy im pomóc! W końcu ta wojna również ich dotyczy!- krzyczała zła Mikaira

Niespodziewanie jednak Juubi odczepił od siebie kawałek swojej skóry, która paliła się czarnymi płomieniami. Stwory otoczyły Naruto, Mikairę i Sasuke oraz ich przyzwańców

- Może i urosłeś w siłę przez ostatnie lata, jednak nie dojrzałeś wcale. Wciąż uważasz, że sam wszystko lepiej wiesz i umiesz. W pojedynkę nie pokonasz potwora, potrzebujesz mnie i Naruto.- powiedziała pewnie nie bojąc się spojrzeć mu w oczy

Rozniósł się potężny krzyk, który zwrócił na siebie uwagę innych. Ten krzyk był znajomy, jednak nie należał do członka sojuszu, a do wroga - Obito, który pojawił się wcześniej na głowie Juubiego

- Mikaira! Młodzieńcy! Jesteście najbliżej! Przerwijcie technikę osoby na Juubim!- polecił Hashirama zwracając się do trójki członków drużyny 7

- Dobra, już się robi!- potwierdził Naruto, jednak jego wypowiedź została przerwana przez Sasuke, który bez słowa ruszył do ataku zostawiając dwójkę jinchuurikich w tyle.- Sasuke!- krzyknął za przyjacielem

- Ehhh...żaden z nich nie dojrzał...- mruknęła pod nosem załamana.- Naruto, idziemy!- krzyknęła, po czym oboje wraz ze swoimi przyzwańcami ruszyli za Sasuke, który był gotowy wymierzyć atak




***

Wygląd Obito zaczął się całkowicie zmieniać. Jego prawa strona ciała została pokryta przez Czarnego Zetsu i wychodziły z niej pręty, a włosy zmieniły barwę na białą. Kiedy Sasuke był już blisko zaatakowania, znikąd przy Obito pojawił się Minato, który zaatakował mężczyznę swoim kunaiem

- Szybko poszło. Pozostało nam już tylko zapieczętować nie do końca ożywionego Madarę oraz powstrzymać Izumę i wojna dobiegnie końca. Później zajmiemy się bestią.- oznajmił Sasuke podchodząc bliżej ciała Obito i klona Yondaime Hokage

- Dlaczego uważasz, że ta wojna jest już skończona, mój zdradziecki przyjacielu?- zapytał Obito zaskakując tym samym wszystkich, bowiem powinien być martwy

Wraz z jego słowami, Juubi uwolnił się z bram, które więziły go od jakiegoś czasu. Bestia zaczęła być wciągana, ciągnąc tym samym za sobą Sasuke i Minato, którzy w porę zostali złapani przez Mikairę i sprowadzeni na grzbiet Gamakichiego

MIKAIRA  - *Naruto Shippuden* | ZAKOŃCZONE |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz