| 34 | Orochimaru kontra Jinchuuriki

178 13 0
                                    


***

W tym samym momencie rozniósł się krzyk Naruto i od niego zaczęła odchodzić potężna fala energii, która niszczyła wszystko. Ciało białowłosej zostało otoczone przez białą chakrę Reibi chroniąc ją tym samym

Gdy tylko dym opadł, Naruto znajdował się w kraterze. Nie przypominał już człowieka, a bestię. 

Mikaira spoglądała z przerażeniem na walkę, która rozpoczęła się między Yonninem, a Naruto. Orochimaru ciągle używał swojej zdolności do kontrolowania węży oraz zastąpienie ciała, podczas gdy Naruto warczał i niszczył

Niespodziewanie z ciała Naruto zaczęły wychodzić kule chakry 

- Naruto przygotowuje się do stworzenia Kuli Ogoniastej Bestii. Robi się niebezpiecznie.- poinformowała Reibi

- Co to jest?- zapytała zaskoczona

- To ostateczny atak ogoniastych bestii. Jest on bardzo niebezpieczny i zniszczy wszystko na swojej drodze.- wyjaśniła mu zaraz 

Dwa odcienie chakry - ciemna i jasna połączyły się, a następnie zaczęły tworzyć dużą ciemną kulę. Orochimaru widząc to cofnął się do tyłu. Naruto połknął kulę, a następnie zaczął rosnąć, po czym wypuścił potężny atak prosto na Yonnina. Orochimaru dotknął dłońmi podłoża i z ziemi Sanju Rashomon, który miał zatrzymać atak. 

Atak był na tyle potężny, że spowodował wybuch i potężne zniszczenia. Zniszczył Sanjuj Rashomon i atak uderzył Orochimaru

- Naruto! Uważaj!- krzyknęła Mikaira widząc, że z ziemi wychodzi miecz Kusanagi, który dźgnął Naruto w brzuch i posłał go z powrotem w stronę Mostu Nieba i Ziemi, po czym usłyszała jego ryk

Szybko ruszyła w stronę mostu chcąc dotrzeć na miejsce tak szybko jak to tylko możliwe. Gdy dotarła na miejsce, ujrzała ranną Sakurę leżącą na ziemi oraz Naruto stojącego nad nią

- Ushi, zrób to!- poleciła Mikaira, a zaraz potem poczuła jak traci kontrolę nad swoim ciałem

Między Naruto i Sakurą pojawiła się postać Mikairy, która zatrzymała Uzumakiego. Złapała go za nadgarstki, a biała chakra wychodząca z jej ciała złapała ogony, by nimi nie atakował. Nie była to jednak Mikaira, którą wszyscy znali. Jej włosy były dłuższe i bardziej dzikie, jej paznokcie zmieniły się w szpony, a oczy były w odcieniu krwistej czerwieni z pionowymi źrenicami. Również warczała na Naruto. Niepanujący nad sobą Naruto próbował się wyszarpnąć z uścisku nie zważając na to, że rami dłonie swojej przyjaciółki. Yamato szybko wykorzystał okazję i za pomocą mokuton złapał Naruto również go przytrzymując

- Naruto!- w głowie Uzumakiego rozniósł się znajomy mu głos.- Naruto! Obudź się! Przejmij kontrolę!- krzyczał cały czas, a zaraz potem poczuł jak ktoś go przytula. Spojrzał w dół, gdzie ujrzał białe włosy.- Obudź się z tego koszmaru. Proszę.- poprosiła

Naruto dalej się wyrywał mimo, że Mikaira go mocno trzymała - a raczej Okuninushi, która przejęła kontrolę nad ciałem Otsutsuki. Yamato szybko wykonał technikę pieczętującą dzięki naszyjnikowi, który Uzumaki miał na szyi




***

Mikaira obudziła się po tym jak została jej przywrócona kontrola nad ciałem. Powoli podniosła się do pozycji siedzącej zauważając, że Sakura już wzięła się za leczenie Naruto

MIKAIRA  - *Naruto Shippuden* | ZAKOŃCZONE |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz