Mija ponad 2 lata odkąd Uzumaki Naruto wyruszył w podróż rozpoczynając tym samym trening pod okiem jednego z Legendarnych Yonninów - Jiraiyi. W ciągu tych lat, Otsutsuki Mikaira wyrasta na piękną i równie potężną shinobi kształcona pod czujnym okiem...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
***
- Usahime, spójrz na księżyc. Jego wygląd się zmienił.- poleciła Okuninushi wyrywając ją z niszczenia planet, które wciąż spadały z nieba
Mikaira zrobiła, tak jak Reibi kazała i otworzyła szeroko oczy dostrzegając, że na czerwonym księżycu pojawił się wzór Rinne-Sharingana, a Uchiha Madara spoglądał centralnie na niego
- Aktywował Mugen Tsukuyomi!- krzyknęła zszokowana.- Co mam zrobić? Ushi?!- pytała spanikowana
- Jest z wami osoba, która może was ochronić swoją mocą przed działaniem jutsu.- odpowiedziała zaraz
- Sasuke! Księżyc!- zawołała w stronę Uchihy, który spojrzał w tamtym kierunku i od razu zrozumiał o co chodzi. Zaraz wylądował przy dawnych członkach drużyny
- Nad lądowaniem też mógłbyś popracować!- krzyknął zirytowany Naruto
- Przymknij się i stój w miejscu!- polecił mu Sasuke, po czym otoczył ich skrzydłami swojego Susanno, przez co wewnątrz zapanował mrok
Mikaira poczuła dziwne walenie serca. Mugen Tsukuyomi zostało aktywowane i złapało w nie wszystkie osoby poza Susanno. Nie zmieniało to jednak faktu, że poczuła dziwne uczucie, którego nigdy nie czuła
Naruto wyczuł to i chciał zaraz wyjść poza Susanno, jednaki zatrzymał go Sasuke
- Naruto, teraz nie możesz!- powiedział Uchiha.- Nie wychodź na razie na zewnątrz! Gdy opuścisz ochraniające nas Susanno, tak jak inni zostaniesz złapany w jego technikę iluzji! Poza tym wciąż są tam jego cienie! Jeśli mnie, ciebie i Mikairę załatwią, nie będzie już nadziei! Musimy cierpliwie czekać!- powiedział mu
- Co się dzieje na zewnątrz?- zapytała Sakura licząc, że uzyska odpowiedź.- Sasuke-kun?- zapytała zaraz
- Jaką różnicę to zrobi, jeśli będziesz wiedziała?- zapytał spoglądając na dziewczynę.- I tak nie będziesz w stanie nic zrobić.- dodał
- Sasuke.- zaczął Kakashi spoglądając na danego ucznia.- Nie o to tutaj chodzi. Ja i Naruto również chcielibyśmy wiedzieć. Trzeba przeanalizować nasz następny ruch. Sakura jest...- mówił
- Kakashi.- przerwał mu Uchiha.- W tej chwili jesteś taki sam jak Sakura. Bądź cicho.- powiedział
- Hej, Sasuke!- krzyknął zły Naruto.- Musimy działać jako drużyna! Tylko współpracując pokonamy Madarę!- zauważył
- Ma rację. W tym momencie nie jestem w stanie nic zrobić.- potwierdził Kakashi zdając sobie sprawę ze słów ciemnowłosego
- Kakashi-sensei...- zaczął Uzumaki
- Jesteś w stanie przeanalizować wszystko co się dzieje na zewnątrz dzięki swojemu lewemu oku. Powinieneś przejąć dowodzenie, Sasuke.- kontynuował dalej Hatake
