| 78 | Danzo zostaje Rokudaime Hokage

148 8 2
                                    


***

Po walce, którą Mikaira i Naruto stoczyli z Painem, wszystko zaczęło wracać do normy. Mieszkańcy wioski nie spoglądali już na nich jak na demony...tylko jak bohaterów i część wioski. Zachowanie wszystkich względem nich bardzo się zmieniło - byli przyjaźni i jakby zaakceptowali ich

Wioska bardzo ucierpiała po ataku Paina. Została zmieciona z powierzchni ziemi i mieszkańcy bez względu na płeć i status rozpoczęli jej odbudowę. Każdy pomagał sobie nawzajem stawiając pierwsze budynki. Dzięki temu, że Mikaira swoją chakrą i za pośrednictwem Katsuyu leczyła wszystkich, prawie wszyscy mieszkańcy mogli pomagać. Niestety, odbudowa wioski była ich najmniejszym zmartwieniem. Tsunade, która nadużyła pieczęci pozostawała w stanie śpiączki i nie wiadomo jest kiedy się obudzi. Wioska potrzebuje przywódcy i to jest priorytetem. Wioska nie mogła zatrzymać się w miejscu, musiała funkcjonować dalej 

- By bronić mieszkańców wioski, użyła techniki Katsuyu-sama. Od tamtego czasu jest nieprzytomna.- poinformowała Sakura, gdy drużyna 7 i Shizune rozmawiali w namiocie Tsunade.- Nawet nie wiemy, kiedy się wybudzi.- dodała

- Baa-chan...- szepnął blondyn

- Próbowałam użyć Byakugo no In, jednak nic się nie zmieniło. Tsuna musi sama stanąć na nogi. Jej chakra i siły zregenerować.- dopowiedziała Mikaira spoglądając na ciotkę, która przez utratę chakry powróciła do swojego prawdziwego wyglądu, starej, pomarszczonej babci

- Sakura-chan!- zawołał Naruto wybiegając za Haruno, która planowała udać się po więcej wody.- Mogę zajść po wodę za ciebie, dattebayo.- zaproponował biorąc jeden z kanistrów

- Chodźmy razem.- powiedziała, po czym udali się w stronę rzeki.- Nie wyobrażaj sobie za dużo! Po prostu boję się, że nabierzesz z nieodpowiedniego miejsca.- dopowiedziała zaraz.- Mikaira, powinnaś iść z nami.- zwróciła się do białowłosej, która szła kawałek za nimi

- Nadal mi nie ufasz?- westchnął Naruto drapiąc się po tyle głowy

- Już idę.- potwierdziła krótko

- To prawda, że masz pomóc Yamato-taicho w stawianiu pierwszych budynków?- zapytała Sakura

- To prawda. We dwójkę powinniśmy się sprawnie uwinąć, zwłaszcza, że już rozpoczęły się prace. Sami wszystkiego nie będziemy w stanie zrobić.- potwierdziła




***

- Hej!- rozniósł się okrzyk, a drużyna 7 zatrzymała się w miejscu, odwracając za siebie, dostrzegając Kibę i Akamaru, którzy biegli w ich kierunku

- Kiba? Akamaru? Coś się stało?- zapytała Mikaira 

- Słuchajcie uważnie! Mikaira, zachowaj tylko spokój.- powiedział na wstępie.- Tsunade-sama nie jest już Hokage!- poinformował

- Co?- zapytała zszokowana Sakura

- Rokudaime Hokage został jakiś koleś o imieniu Danzo! Nie znam szczegółów, ale podobno do tej pory działał z podziemia.- dopowiedział

- Danzo?!- powtórzyła zszokowana Sakura, a jej wzrok padł na Mikairę, która zacisnęła pięść

- To jeszcze nie wszystko. Rokudaime Hokage właśnie wydał rozkaz wyeliminowania zbiegłego ninja, Sasuke!- dopowiedział co zszokowało drużynę

- O czym ty mówisz, dattebayo?!- krzyknął Naruto

- Ja też tego nie rozumiem.- odpowiedział

MIKAIRA  - *Naruto Shippuden* | ZAKOŃCZONE |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz