***
- To on! Na czwartej!- krzyknął shinobi-tropiciel z Iwagakure spoglądając w danym kierunku, gdzie stał Madara i Mu. W tym samym momencie spod ziemi zaczęła wyrastać zieleń
- Jak to możliwe...- szepnęła zszokowana Mikaira rozpoznając tę technikę
- Mokuton: Jukai Kotan!- zawołał Madara tworząc gęsty las
- Tsuchikage-jiichan uleczony! Nic mu nie będzie!- oznajmiła Mikaira, a następnie położyła dłoń na plecach Gaary.- Nie wiem jednak, czy starczy mi chakry. Będę musiała najwyżej poczekać.- dodała zaraz
- Kupię ci czas, Mika-chan!- krzyknął Naruto ruszając biegiem.- Tajuu Kage Bunshin no Jutsu!- zawołał Naruto tworząc swoje klony.- Oodama Rasengan!- zawołał tworząc duże Rasengany i niszcząc technikę mokuton poprzez stworzenie zapory z niej
'Przecież Naruto nie powinien mieć już chakry, a przynajmniej nie tyle, by stworzyć tyle klonów i dużych Rasenganów! Chyba, że...'
- Kurama, to twoja sprawka, prawda?- zapytała Mikaira spoglądając na Kyuubiego
- Powiedzmy, że wolę być przez niego kontrolowany niż przez Madarę.- odpowiedział jedynie
- Naruto...wystarczy. Ja zajmę się resztą.- odezwał się Onoki zwracając na siebie uwagę innych
- Tsuchikage-sama, pan również jest wyczerpany!- zauważyła Temari
- W końcu mam szansę odkupić swoje winy! Nie mogłem sobie wymarzyć godniejszego przeciwnika! Stanę z nim do walki!- oznajmił pewnie
- To szaleństwo!- stwierdziła Temari.- Przyjąłeś zbyt dużo obrażeń!- zauważyła
- Chciałbym wypróbować jeszcze parę technik, ale zdaje się, że nie jesteś już zdolny do tańca, Onoki.- stwierdził Madara podchodząc bliżej.- Co to za spojrzenie? Już kiedyś pokazałem ci, jak wielka przepaść dzieli nasze umiejętności.- dodał widząc jego minę
- Świat shinobi jest już zmęczony tą niekończącą się walką. Bez ustanku stawiamy na szali nasze życia dla dobra krajów i wiosek. Zgarniamy wszystko, co się da, nie dbając o dobro innych. Toczy się błędne koło, w którym zabieramy wszystko innym, a później oni się mszczą! Skumulowana w tej sposób nienawiść wywołała już trzy wojny!- stwierdził szczerze Onoki
- Tak działa cykl życia.- stwierdził niewzruszony Madara.- Nie mogę uwierzyć, że mimo tak długiego żywota, nie wyciągnąłeś żadnych lekcji z bolesnej przeszłości.- odparł
- Żyłem dłużej od ciebie i nauczyłem się dwa razy tyle! Dzięki temu, że cierpienia doświadczyłem w przeszłości, jestem w stanie znaleźć sposób na lepszą przyszłość!- oznajmił Tsuchikage
- I tym wspaniałym sposobem jest trwająca aktualnie czwarta wojna?- zapytał Mu, jednak dziwnie znajomym głosem, nie głosem Nidaime Tsuchikage
- Ta wojna jest zupełnie inna!- zaprzeczył zaraz Tsuchikage.- W przeciwieństwie do trzech poprzednich, tym razem nie okradamy się, tylko walczymy ramię w ramię, by osiągnąć wspólny cel! Obserwując ich, nauczyłem się, że czas tak po prostu nie przemija! Mimo, że bardzo wolno świat gromadzi doświadczenia, wyciąga z nich wnioski i zmierza w stronę pokoju!- powiedział, podczas gdy Gaara pomógł wstać Naruto
CZYTASZ
MIKAIRA - *Naruto Shippuden* | ZAKOŃCZONE |
Short StoryMija ponad 2 lata odkąd Uzumaki Naruto wyruszył w podróż rozpoczynając tym samym trening pod okiem jednego z Legendarnych Yonninów - Jiraiyi. W ciągu tych lat, Otsutsuki Mikaira wyrasta na piękną i równie potężną shinobi kształcona pod czujnym okiem...