| 131 | Drużyno Siódma, zbiórka!

143 10 2
                                    

***

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

***

- Pokażmy im, na co nas stać, dattebayo!- zawołał Naruto . Dziesiątka z Konohy była zdeterminowana, by pokazać wszystkim jak bardzo urośli w sile i udowodnić swoją wartość shinobi.- Idziemy!- krzyknął chcąc ruszyć do ataku

- Wstrzymaj się.- polecił mu Hashirama, co zaskoczyło blondyna

- Kolejna bomba.- mruknęła pod nosem Mikaira widząc, że Juubi szykuje się do kolejnego ataku

- Chce przerwać barierę! Towarzysze Hokage, przygotujcie się!- krzyknął Minato

- Wiemy o tym!- odkrzyknął mu Hiruzen

- Zatem...- zaczął niewzruszony Tobirama

Juubi wypuścił swoją bombę, która uderzyła w Szkarłatną Formację, która wciąż była utrzymywana przez czwórkę Hokage. Nastąpił potężny wybuch, jednak bariera ani drgnęła

-  Wytrzymała!- zawołał Kiba

- Kawał solidnej bariery. Niesamowite, że odparła taki atak.- pochwalił Shikamaru

- Gdzie Juubi?- zapytała zaraz Ino spoglądając na wnętrze bariery, w której widok zasłaniał potężna ciemna chmura dymu, z którego zaraz wyłoniła się bestia

- To nie jest jakaś tam prosta bariera.- stwierdził Hashirama uśmiechając się

- Wspaniałe!- pochwalił podekscytowany Naruto

- Poprzedni Hokage byli niesamowici.- stwierdziła pod wrażeniem Sakura

- Nie tylko głośno szczekają, ale potrafią też kąśliwie ugryźć.- skomentował Sasuke

- Daleko nam do ich poziomu.- powiedziała Mikaira

- Mokuton: Moku Bunshin no Jutsu!- powiedział Hashirama, a z jego ciała wyszło pięć drewnianych klonów, które rozdzieliły się.- Zrobię wyłomy z czterech stron bariery, by shinobi mogli dostać się do środka. Za mną! Ruszajcie!- oznajmił

- Tak jest!- potwierdzili wszyscy i gdy tylko powstały wyłomy, shinobi ruszyli biegiem do ataku

- To nie koniec niespodzianek!- krzyknął Shodai  Hokage zawiązując pieczęcie.- Senpou: Myoujinmon, Fuutou!- zawołał pieczętując bramą głowę bestii

Gdy tylko shinobi wbiegli do wnętrza bariery, ku zaskoczeniu innych, Juubi rozpoczął dzielić się na mniejsze potwory, które miały za zadanie powstrzymać wroga, by nie dotarli do niego. Rozpoczęła się walka

Tobirama i Hashirama z zaciekawieniem obserwowali jak Mikaira niszczy potwory, jeden po drugim. Przypominała im młodą Hanami oraz Kazuyę, którego mieli okazję poznać jeszcze za życia (przynajmniej Tobirama). Oboje jednak widzieli w niej prócz ojca i matki również Asami, swoją młodszą siostrę

Potężne uderzenie zwróciło uwagę wszystkich na Sakurę, która bez problemu odesłała giganta do tyłu

- Udało ci się, Sakura!- krzyknęła szczęśliwa Mikaira zauważając kryształ na jej czole, podczas gdy Naruto i Sasuke spoglądali na nią zszokowani

MIKAIRA  - *Naruto Shippuden* | ZAKOŃCZONE |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz