| 132 | Nowy Czwórstronny Impas

204 11 2
                                    

***

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

***

- Kuchiyose no Jutsu!- zawołała cała czwórka jednocześnie. Buchnął dym, z którego wyłoniły się cztery potężne przyzwańce: Akio, Gamakichi, Katsuyu, Aoda 

- Akio! Urosło ci się jeszcze bardziej niż ostatnim razem się widzieliśmy.- powiedziała z uśmiechem Mikaira spoglądając na swojego przyzwańca

- Długo mnie nie przyzywałaś, Mika. Już pomyślałem, że o mnie zapomniałaś.- wyjaśnił urażony

- M-Mika?- powtórzyła nie kryjąc swojego zaskoczenia

- Masz za długie imię.- wyjaśnił, na co westchnęła

- C-Co jest grane?- zapytał zaskoczony Naruto spoglądając w dół na swojego przyzwańca.- Pamiętam ten kolor! Przecież to Gamakichi!- zawołał zszokowany

- Staruszek był zajęty jakimiś negocjacjami, dlatego przybyłem za niego.- wyjaśnił Gamakichi.- Zaskoczony?- zapytał zaraz

- Nie! W żadnym wypadku! Ale nie powiem, trochę ci się urosło! Nawet wzrost Akamaru tak mnie nie zaskoczył, dattebayo!- stwierdził próbując otrząsnąć się z szoku

- I pomyśleć, że parę lat temu mogłeś swobodnie siedzieć na moich ramionach...- westchnęła Otsutsuki.- A ty wskakiwałeś na moje kolana domagając się pieszczot... Ah, jak te dzieci szybko rosną!- mówiła

- Sama jesteś dzieckiem!- krzyknął niezadowolony Akio

- Po prostu ludzie rosną bardzo wolno!- powiedział pewnie Gamakichi.- Powiedz lepiej, o co chodzi.- polecił zaraz

- Racja.- potwierdził Uzumaki.- Widzisz to wielkie bydle z tyłu? Możesz do niego doskoczyć?- zapytał wskazując na Juubiego

- Masz na myśli tego największego?- zapytał dla upewnienia

- Tak.- potwierdził krótko

- Sasuke-sama, czego pan sobie życzy?- zapytał Aoda

- Po prostu przyj przed siebie. Zajmę się głównym ciałem.- odpowiedział jedynie

- Sakura-chan, widzę, że w końcu udało ci się aktywować Byakugo no In. Tsunade-sama byłaby z ciebie dumna...- zaczęła Katsuyu

- Katsuyu-sama, nie mamy na to czasu. Proszę dokonać samopodziału i dołączyć do żołnierzy sojuszu. Zajmiemy się leczeniem.- powiedziała Sakura przerywając ślimaczycy

- Nigdy bym nie pomyślał, że zobaczę jeszcze kiedyś Kuchiyose Yonsakumi (?) (Przyzwanie Czwórstronne).- powiedział Minato będąc pod wrażeniem czwórki nastolatków, a Hiruzen zaśmiał się

- Nastała nowa era! Ruszajcie!- krzyknął Sandaime Hokage

- Akio, biegnij!- poleciła Mikaira, a wilk ruszył biegiem przed siebie przebijając się przez olbrzymy, uderzając je swoimi łapami i zmiatając z powierzchni ziemi swoim ogonem

- Mika, przygotuj swój atak!- polecił Akio, gdy zbliżali się do celu

- Jasne!- potwierdziła, po czym zaczęła zawiązywać pieczęcie. Jej całe przedramię pochłonęła błękitna chakra, która błyskała się  

- Sasuke! Mika-chan!- zawołał Naruto do przyjaciół, którzy szykowali się do ataku

- Fuuton: Chou Oodama Rasen Shuriken!- zawołał Naruto wypuszczając ogromnego rasen shurikena

- Enton: Susanno Kagutsuchi!- zawołał Sasuke wypuszczając strzałę z czarnych płomieni Susanno

- Ranton: Benzaiten!- zawołała Mikaira wypuszczając pocisk stylu burzy




***

Trzy ataki leciały na Juubiego, by będąc blisko niego połączyły się w jeden atak trzech żywiołów. Atak przybrał wygląd shurikena o czarnych płomieniach i naelektryzowany piorunami. W końcu atak uderzył w potwora, który zawył głośno

- Nawet trio weteranów miałoby z tym problem.- skomentował Tobirama będąc pod wrażeniem połączonych ataków

- Kręcący się jak wiatrak shuriken, szybki niczym błyskawica pocisk burzy i czarna niczym smoła strzała? Nazwijmy tę technikę Wirującym Błyskawicznym Huraganem Światła i Błyskawiczne Strzały Ciemności Stylu Żaru.- powiedział Minato, po czym się zaśmiał.- Może lepiej nie.- dodał zaraz

Ropucha wylądowała pomiędzy Wilkiem oraz Wężem. Cała trójka obserwowała jak potwory zmierzają w ich kierunku

- Sczeźnij w płomieniach!- powiedział Sasuke obserwując jak potwór pali się czarnymi, naelektryzowanymi, czarnymi płomieniami

MIKAIRA  - *Naruto Shippuden* | ZAKOŃCZONE |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz