***
Gaara wraz z siedmioma ogoniastymi bestiami próbował powstrzymać Madarę i zapieczętować go w piaskowym grobowcu, jednak mężczyzna zdołał się uwolnić za pomocą Susanno
- Najwyższa pora uwiązać was na smyczy.- powiedział zły Madara
- Nie na naszej zmianie!- odpowiedział Naruto pojawiając się na polu wraz z Mikairą w trybie Reibi i z uwolnioną powłoką oraz Killer Bee, którzy przeobraził się w Hachibiego oraz uderzając go od tyłu
- Nie zamierzamy słuchać twoich rozkazów!- dodał rozdrażniony Kurama
- Przepraszamy za spóźnienie, ale przenosiliśmy rannych!- powiedział Gyuki biegnąc wraz z innymi bestiami
- Nic się nie stało! Nie będzie już więcej ofiar! Zaraz to zakończymy!- odpowiedziała Matatabi
- Nałóżcie na siebie ogony!- polecił Kurama i wszystkie dziewięć bestii (nie licząc Okuninushi) zaatakowało swoimi ogonami
- Ledwo zdążyłeś, głupi tanuki!- powiedział zły Kyuubi
- Przestań mi rozkazywać, głupi lisie.- odpowiedział mu takim samym tonem
- To powinno...- zaczęła Matatabi
- Uciekł nam!- krzyknęła zła Mikaira widząc jak Izuma w ostatniej chwili zabrał ojca
- Uparty drań!- warknął zły Son Goku
- Jednak jego ciało jest poobijane!- zauważyła Okuninushi zauważając brak przedramienia, które zostało oderwane w wyniku ataku
- W porządku, dobijmy drania!- polecił Naruto
- Racja, do dzieła, Naruto, Mikaira!- polecił Gaara, który unosił się na swoim piasku przy Shukaku
Wtedy także przy Madarze i Izumie spod ziemi wyrósł Biały Zetsu
- Zetsu?- zapytał zaskoczony Uzumaki
- Wsparcie? Ale tylko jedno?- dopytał również Gaara
- Przybył trochę poniewczasie. Do niczego nie nada się!- stwierdził Killer Bee
- Mam złe przeczucia.- mruknęła niepewnie Mikaira. Jej obawy się sprawdziły, gdy Madara odciął ramię Białemu Zetsu i wszczepił sobie, a następnie Izuma przymocował je za pomocą medycznego jutsu, a następnie wszczepił mu w prawe oko Rinnegana. Następnie polizał swoją krew i zaczął śmiać się jak szalony
- Co się dzieje, Kuramo?- zapytał Naruto widząc reakcję lisa
- Jego krew przywołuje złe wspomnienia.- odpowiedział zły Kyuubi
- Krew?- powtórzył zaskoczony blondyn
- To obrzydliwa krew, która kiedyś mnie wezwała.- wyjaśnił
- Nie zachowuj się jak jakiś płochliwy kociak, głupi lisie!- powiedział niewzruszony Shukaku
- Mimo, że to tylko jeden człowiek, nie należy go lekceważyć.- odparł poważnie Kurama
- To nie w twoim stylu! Działasz mi na nerwy!- odparł tanuki
***
Podczas, gdy dwie ogoniaste bestie się kłóciły, Madara przyzwał za pomocą swojej krwi statuę Gedo Mazu, która pojawiła się w kłębie dymu tuż za nimi
- Znowu ten stwór!- zawołał Naruto
- Potrafi przyzwać posąg fałszywym Rinneganem z ożywienia?!- zapytał niedowierzający Son Goku
- Krwawi i posiada rany, czyli nie jest już ożywieńcem! Posiada prawdziwego Rinnegana!- odparła Matatabi
- Jakim cudem wrócił do życia?!- zapytał Chomei
- Zmusił Obito do użycia Rinne Tensei...- powiedziała Mikaira zaczynając rozumieć znaczenie słów Uchihy, które skierował w ich stronę
- Więc Obito...- zaczął zszokowany Naruto domyślając się, co mogłoby się stać z mężczyzną
- Bez względu na wszystko, musimy być ostrożni. Madara to niebezpieczny przeciwnik, a obecność Izumy tylko nam wszystko utrudnia. Mając Rinnegana, chakrę mędrców i zdolności leczące Hashirama-ojiichan, Mokuton i Gedo Mazo...- zaczęła mówić
- Ruszajmy, dattebayo!- krzyknął Naruto gotowy do walki
- Czekaj!- zawołał za nim Kurama.- Nie słyszałeś, co przed chwilą powiedziała Mikaira?! Nie wiemy, jak chce zaatakować!- zauważył
- Gedo Mazo, co?- powtórzył Gyuki, podczas gdy Madara wskoczył na głowę posągu Gedo Mazo
- On coś knuje! Bądźcie czujni!- poleciła Okuninushi, a zaraz potem bestie zostały zaatakowane pociskami i powalone na ziemie
Następnie otwór Gedo Mazo został otwarty i z jego wnętrza wydobyło się światło.
- Zaraz zaatakuje!- krzyknął Gaara, jednak nim ktokolwiek zdążył zaatakować, dziesięć łańcuchów ruszyło prosto na bestie i otoczyło ich szyje
- Ushi!- zawołała spanikowana Mikaira próbując zerwać łańcuch
- Kurama!- zawołał Naruto widząc, co się dzieje
- Ósemko!- zawołał Killer Bee
- Zacznę od wydobycia Reibi, Hachibi i Kyuubi z jinchuurikich!- oznajmił Madara, a trzy bestie zostały pociągnięte do przodu, co powodowało, że Mikairę i Naruto odrzucało do tyłu
- Ushi, wytrzymaj!- krzyknęła Mikaira próbując nie tracić równowagi i próbować uwolnić się z łańcuchów
Plan Madary zaraz się zmienił i jako pierwszych zaczął wciągać bestie kolejno rosnąco, a jako, że Reibi oficjalnie nie należała do nich, miała zostać wchłonięta ostatnia
- Zacznijmy od tej!- powiedział, a łańcuch Shukaku zaczął go ciągnąc do statuy
- Sabaku Hando!- powiedział Gaara, a spod ziemi wyrosły piaskowe dłonie, które złapały łańcuch i trzymały go.- Nie oddam ci Shukaku!- powiedział zdeterminowany, podczas gdy Shukaku spoglądał na niego zaskoczony
- Gaara, nie ważą mi się przegrać!- powiedział Naruto
Miecz Susanno Madary ruszył prosto na Gaarę, który trzymając łańcuch, nie miał nawet jak się obronić. Shukaku jednak ochronił go
- Moja dewiza to doskonała obrona! Wciąż posiadam swoją dumę!- krzyknął pewnie Shukaku
- Wiem o tym.- potwierdził krótko Gaara
Miecz Susanno przeciął łańcuch Shukaku i zawiązał go z innej strony, wciągając go dalej
CZYTASZ
MIKAIRA - *Naruto Shippuden* | ZAKOŃCZONE |
Historia CortaMija ponad 2 lata odkąd Uzumaki Naruto wyruszył w podróż rozpoczynając tym samym trening pod okiem jednego z Legendarnych Yonninów - Jiraiyi. W ciągu tych lat, Otsutsuki Mikaira wyrasta na piękną i równie potężną shinobi kształcona pod czujnym okiem...