| 95 | Naruto vs Kyuubi

120 6 0
                                    


***

Kiedy wszystko zostało już wyjaśnione Naruto, Mikaira, Yamato, Killer Bee i Motoi ruszyli w drogę powrotną na wyspę

- Dzieciaku Kyuubi i dzieciaku Reibi, dzięki, że chcieliście uratować Motoiego.- podziękował Killer Bee, gdy przechodzili przez bagna pełne krokodyli po starym drzewie, który służył jako pomost 

- Żaden problem.- odpowiedział Naruto, a Mikaira uśmiechnęła się jedynie

- Będziecie moimi przyjaciółki, jesteście wporzo, a Naruto dobrym raperem.- powiedział Killer Bee rapowym stylem

- Twoimi tekstami się zachwycałem, cieszę się, że cię poznałem.- odpowiedział mu tym samym blondyn

- Poczuj prawdziwy rytm, brachu!- powiedział Bee wystawiając pięść do przybicia, co Uzumaki oddał.- I ty, królicza dziewczyno! Poczuj ten rytm!- zwrócił się do białowłosej podając drugą pięść, którą bez słowa przybiła

- Joł, zwą mnie Uzumaki Naruto, dattebayo!- przedstawił się rapem

- Ja jestem Otsutsuki Mikaira.- przedstawiła się normalnie

- W kółko to "dattebayo". Zamknij dziób, dattebayo!- powiedział z uśmiechem.- Do Wodospadu Prawy ruszaj, a potem sukces swój rozgłaszaj.- polecił

Niedługo potem wszyscy powrócili przed Wodospad Prawdy, gdzie Naruto miał ukończyć pierwszy etap ku opanowaniu Kyuubiego. Blondyn zajął miejsce na wcześniejszym miejscu i ponownie skupił się. Nie minęło długo, gdy otworzył oczy i wstał z miejsca z uśmiechem na twarzy

- Zdaje się...- zaczął Motoi

-...że się udało!- dokończył Yamato

- Za wcześnie, by świętować, z głupkami muszę pracować.- stwierdził Killer Bee, co rozbawiło Mikairę

- Bee-san ma rację. To dopiero początek. Naruto nie może od razu spocząć na laurach.- zgodziła się białowłosa

- Usa-chan rozumie mnie bez słów, tylko jej powinno się dać prawo głosu!- powiedział, po czym oboje ruszyli w stronę blondyna.- Teraz nauczysz się kontroli nad Kyuubim. Usa-chan z kolei zerwie ostateczną pieczęć, która blokuje jej pełen dostęp do chakry Reibi.- oznajmił.- Od dzisiaj będę waszym trenerem, przygotujcie się, bo nie chcę pracować z zerem.- powiedział rapując

- W porządku!- potwierdził zdeterminowany

- Za mną, Naruto, Usa-chan!- polecił Killer Bee stając przed wodospadem

- Mogę iść z wami?- zapytał Yamato

- Okej!- potwierdził krótko

- Co z tobą, Motoi-san?- zapytał Yamato spoglądając na mężczyznę

- Muszę zdać sprawozdanie do Kumogakure w równych odstępach czasu, więc nie mogę z wami iść.- odpowiedział zaraz

- Dziękuję za wszystko.- podziękował użytkownik Mokutona, po czym udał się za trójką jinchuuriki przechodząc przez wodospad




***

Za wodospadem znajdowała się potężna świątynia przeznaczona ogoniastym bestiom - głównie Hachibiemu i Nibiemu, co wskazywały malowidła na ścianach

- Niesamowite!- powiedzieli jednocześnie Naruto i Mikaira będąc pod wrażeniem wystroju

- Będziesz tutaj walczył z demonem, Naruto.- oznajmił Killer Bee

MIKAIRA  - *Naruto Shippuden* | ZAKOŃCZONE |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz