| 53 | Cel namierzony

135 10 1
                                    


***

- Jak idzie trening Naruto?- zapytała Tsunade spoglądając na swoją siostrzenicę, która od rana przebywała w jej gabinecie

Nad ranem, Drużyna 10 wraz z Kakashim wyruszyła na misję, która ma na celu pokonanie i zabicie Hidana i Kakuzu. Tsunade mimo, że nie była zadowolona z tego, wiedziała, że nie odsunie ich od tego. Pójście z Kakashim było dla nich najlepszym wyjściem

- Kakashi-sensei mówił, że robi duże postępy. Ale trochę to potrwa, zanim opanuje technikę do perfekcji.- odpowiedziała białowłosa

- Rozumiem.- powiedziała Piąta analizując słowa dziewczyny

- Kakashi-sensei wyruszył z Drużyną 10, ponieważ uważa, że Drużyna 7 dobrze sobie radzi i że powinniśmy być ich wsparciem, tak?- zapytała dla upewnienia

- Co za spostrzegawczość.- powiedziała jedynie, potwierdzając tym samym słowa Mikairy

- Ale nadal nie wiemy kiedy, a nawet czy Naruto-kun opanuje nową technikę...- zaczęła Shizune spoglądając na Tsunade.- Może powinniśmy wysłać kogoś innego? W końcu Naruto-kun i Mikaira-chan są Jinchuuriki.- zasugerowała

- Mikaira! Przekaż to Yamato!- poleciła Tsunade spoglądając na białowłosą.- Naruto ma 24 godziny, aby ukończyć technikę. Jeśli tego nie zrobi, wyślę inną drużynę.- powiedziała

- Tak!- potwierdziła krótko, po czym odwróciła się i nie tracąc czasu wyszła z gabinetu kierując się z Wieży prosto na polanę, gdzie czekali już na nią wszyscy

- Mika-chan! Coś się stało?- zapytał Naruto na wstępie, spoglądając na przyjaciółkę

Mikaira zaraz zaczęła wszystkim wyjaśniać całą sytuację. Powiedziała im o misji Drużyny 10 i Kakashim

- Kakashi-sensei i Drużyna 10 szukają Akatsuki?- zapytał zaskoczony Naruto

- Tak, właśnie wyruszyli.- potwierdziła Mikaira

- Rozumiem. Co powiedziała Tsunade-sama?- zapytał Yamato

- Że będziemy dla nich najlepszym wsparciem.- poinformowała

- Więc nie powinniśmy natychmiast wyruszać?- zapytała zaskoczona Sakura

- Nie będziemy mogli wyruszyć, dopóki Naruto nie opanuje nowej techniki. Taki jest warunek.- wyjaśniła jej zaraz

- Mojej nowej techniki...- powtórzył Naruto spoglądając na swoją dłoń

- Jeśli tego nie zrobisz w ciągu 24 godzin, wyśle inną grupę.- dopowiedziała zaraz

- 24 godziny, co?- powtórzył Yamato zastanawiając się

Naruto ruszył w stronę drewnianej kanapy, na której znajdował się koszyk z kulek od Sakury oraz woda

- Naruto?- zapytała zaskoczona Sakura.- Nie powinieneś jeść...- zaczęła widząc jak blondyn bierze garść kulek i wpycha je sobie do ust, popijając przy tym wodą.- Naruto...- zaczęła ponownie

- Yamato-taicho, wracajmy do treningu, dattebayo!- powiedział zdeterminowany Naruto




***

- Nie wygląda, żeby Naruto robił sobie przerwy.- odezwał się Sai obserwując jak blondyn szlifuje do końca swoją technikę, by móc wesprzeć Drużynę 10 i Kakashiego. Robił przy tym niesamowite zniszczenia

MIKAIRA  - *Naruto Shippuden* | ZAKOŃCZONE |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz