| 103 | List z głębi serca

124 7 1
                                    

***

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

***

Mikaira nie wiedziała jak długo trenowała. Zdołała opanować część chakry Reibiego oraz dodać do tego Tryb Mędrca, co tylko zwiększało jej siłę. Kiedy zakończyła swój trening, zorientowała się, że Naruto w dalszym ciągu trenuje i szło mu to coraz lepiej. Dopiero teraz jednak zorientowała się, że są zupełnie gdzie indziej, są wewnątrz pomieszczenia prawdy, za wodospadem

Wstała zaraz na nogi chcąc je tym samym rozprostować od bardzo długiego siedzenia w jednej pozycji i miejscu. Rozejrzała się dookoła pomieszczenia

Naruto oddychał ciężko leżąc na ziemi z aktywowanym Trybem Ogoniastej Bestii

- Ostatnio mniej się starasz i gorzej ci idzie. Nie leż, tylko weź się do roboty, leniu!- powiedział Killer Bee, który stał obok niego

- Od pewnego czasu, co mi nie daje spokoju.- stwierdził Naruto siadając na ziemi i dezaktywując Tryb Ogoniastej Bestii

- Co?- zapytał Bee

- Przez moment wydawało mi się, że poczułem chakrę Kyuubiego, ale przecież nie ma szans, by ktoś jeszcze posiadał jego moc.- wyjaśnił Naruto

- To twoja wyobraźnia takie wrażenie wywołuje. Nie ma takiej opcji, to pomieszczenie chakrę izoluję. Nikt poza tobą mocy lisa nie posiada.- odpowiedział Killer Bee

- Medytując również wyczuwałam dziwne rzeczy i również to wyczułam. Jednak warto zauważyć, co się dzieje wokół nas.  Guy-sensei i Aoba-san gdzieś zniknęli. Nie wspominając już o Yamato-taicho, który nie wrócił.- mruknęła pod nosem Mikaira.- Coś się dzieje.- dodała

- Gdzie jest toaleta?- zapytał Naruto wstając z miejsca

- Na zewnątrz, drzwi po lewej.- odpowiedział Killer Bee. Gdy tylko drzwi zostały otwarte, Naruto i Mikaira ruszyli biegiem w stronę wyjścia z pomieszczenia, a następnie ruszyli w stronę wyjścia zza wodospadu

- Ani kroku dalej, Naruto, Mikaira-sama.- odezwał się Aburame Shibi, ojciec Shino, który pojawił się na ich drodze z dwójką członków klanu Akimichi, joninami z klanu Hyuuga i Nara.- Naruto, Mikaira-sama, przykro mi, ale nie mogę was przepuścić. Proszę, wracajcie do pokoju.- powiedział

- Po co fatygowano tutaj ojca Shino? Dlaczego nas pilnujecie?- zapytał Naruto marszcząc brwi

- Powiemy wam, ale najpierw wróćcie do środka.- polecił ponownie

- Dlaczego nie wyjaśnisz nam tego tutaj?- zapytała Mikaira 




***

- Shibi-san, ja z nimi porozmawiam.- rozniósł się kolejny głos, znajomy głos, na który Naruto i Mikaira otworzyli szeroko oczy

MIKAIRA  - *Naruto Shippuden* | ZAKOŃCZONE |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz