24

51.4K 2.6K 281
                                    

Komentujcie proszę! ❤💋

Łzy zaczęły spływać po moich policzkach na same wspomnienie o Blake'u.

Cholerny dupek i tyle. Kto normalny robi dziewczynie zdjęcia nago, gdy ta śpi? Zapomniałam, ja nigdy nie zadaje się z normalnymi ludźmi.

Czyli zostałam sama.

Co do związków - nawet niech mi nikt o nich nie wspomina. Na najbliższy czas mam dosyć. A może na całe życie? Co jak bym została starą panną z mopsami? Nawet spoko, nie?

—————
Po kilku minutach wstaję z łóżka i rozglądam się po pomieszczeniu.

Jest naprawdę przytulne, naprzeciwko łóżka znajduje się duża szafa z lustrem, a na ścianie wisi sporych rozmiarów, płaski telewizor. Ściany są w kolorze kawy z mlekiem.

Mój wzrok kieruje się na drzwi obok biurka, za którymi jest mała, czarnobiała, ładnie udekorowana łazienka. Biorę długi prysznic i kładę się do łóżka, pomijając fakt, że jest około dwunastej.

—————
Od dwóch godzin wiercę się w łóżku na wszystkie możliwe strony i nie mogę zasnąć. Mam tak tylko, gdy o czymś zapomniałam. Ale tym razem chyba nie, bo o czym miałam zapomnieć?

Mozolnie wstaję i idę do biurka, na którym leży mój telefon. Wracam do ciepłego łóżeczka i ciężko wzdycham.

Nie odebrane połączenia - 32

SMS-y - 17

Facebook - 58 powiadomień

WhatsApp - 7 wiadomości

No super...

Połączenia, SMS-y, wiadomości na WhatsApp są głównie od Ethana, Cody'iego i Vicky.

Później to załatwię...

Jednym kliknięciem włączam Facebooka. Gdy tylko aplikacja w pełni się załadowała, na ekranie wyskakuje napis o urodzinach.

Wiedziałam! Czyli jednak zapomniałam! Cameron ma dzisiaj urodziny!

Zadzwonić czy nie? W końcu to mój przyjaciel...którego kochałam.

Dobra dzwonię!

Pierwszy sygnał...
Drugi sygnał...
Trzeci sygnał...
Czwarty sygnał...
Piąty sygnał...

To było do przewidzenia, że nie odbierze. Co ja sobie w ogóle myślałam? Chyba oczywiste, że taki facet jak on świętuje urodziny w towarzystwie całej szkoły, na domówce.

Pieprzyć to.

***

Godzina dziewiętnasta, a ja leżę bezczynnie na łóżku.

Do: Ethan :*
Śpisz? Ja nie mogę zasnąć :(

Do: ja
Też nie mogę zasnąć :(

Do: Ethan :*
Wpadasz?

Do: ja
Wpadnę jutro, nie chce spotkać Alice. Spróbuję zasnąć xoxo

Do: Ethan
Śpij dobrze, dobranoc XX

Do: ja
Dobranoc :*

Odłożyłam urządzenie na stolik nocny i przewróciłam się w drugą stronę.

Nie minęło trzydzieści sekund, a telefon zaczął dzwonić.

Poderwałam się do pozycji siedzącej i trochę przestraszyłam, gdy na wyświetlaczu pojawiło się zdjęcie Dallasa.

- Lia? Obudziłem cię?

- Hej, nie.

- Nawet nie wiesz jak się cieszę, że dzwonisz.

- No właśnie, w końcu masz urodziny! Najlepszego stary koniu! - wysilam się jak mogę.

- Ja ci dam stary! - zaśmiał się - dziękuję, jak tam wymiana? - pyta.

- Um..fajnie!

- No to się cieszę, mam do ciebie pytanie - tylko nie to.

- No?

- Dlaczego uciekłaś? - zamieram.

New neighbour, old love 1&2&3 ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz