2.19

41.7K 2.4K 219
                                    

Obudziłam się z okropnym kacem, na szczęście Dallas poratował mnie tabletką. Zrobił też śniadanie, które szybko zjedliśmy, a wtedy wróciłam do domu.

Ethan i Lia też byli 'nie żywi', przez co nic nam się nie chciało. W końcu postanowiliśmy jednak obejrzeć jakiś film. Brunet wszystko przygotował i zaczęliśmy oglądać.

Na początku strasznie marudziłam wraz z szatynką, ale na końcu stwierdziłyśmy, że film był fajny.

Za kilka godzin mają powrotny samolot do Miami. Ta myśl cały czas mnie smuci.

- Idę zapalić - odzywa się Et.

- Pójdę z tobą - posyłam Lii spojrzenie typu "potrzebuję rozmowy z nim".

Wyszliśmy na balkon i staliśmy w ciszy. Chłopak wyciągnął paczkę papierosów, oraz zapalniczkę.

- Chcesz? - wyciąga opakowanie w moją stronę. Chwilę biję się z myślami.

- Jeden nie zaszkodzi - wzruszam ramionami i wyciągam papierosa, po czym Ethan podpala mi go.

- Nadal nie mogę uwierzyć w jedną rzecz - odzywa się.

- Jaką?

- Poznaliśmy się przez przypadek ponad cztery miesiące temu, a łączy nas taka więź, że to aż dziwne.

- Racja, ale dla mnie te cztery miesiące są jak całe życie - uśmiecham się, co odwzajemnia.

- Słodko.

- Muszę ci przyznać, że po moim powrocie byłam przekonana o tym...

- Że urwie nam się kontakt? - kończy za mnie.

- Dokładnie - wzdycham.

- Wiesz - zaczyna - myślałem nawet nad studiowaniem tutaj.

- Super byłoby mieć cię tu na co dzień - mówię i zaciągam się papierosem.

- Awww.

- Awww - śmiejemy się.

- Tak w ogóle to gdzie byłaś w nocy, hę? - rusza brwiami.

- U Cama - rumienię się.

- Właśnie, jeżeli chodzi o niego - zaciąga się - gdybyś tylko widziała jego minę jak tańczyłaś z Jake'iem, lub robiłaś shotguna.

- W sensie?

- Był zazdrosny jak cholera.

- Jasne - prycham.

- Lia, to widać. Poza tym, nie zaciskałby pięści od tak - unosi brwi i patrzy na mnie spojrzeniem "mam rację".

- Czemu niby miałby być zazdrosny? - teraz to ja podnoszę brwi.

- Może coś do ciebie czuje? - zgniata fajkę i wraca do domu.

Ja natomiast zostaję na balkonie i zaczynam rozmyślać nad jego słowami.

"Może coś do ciebie czuje?"

Na dodatek Et powiedział to, jakby było oczywiste.

New neighbour, old love 1&2&3 ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz