25

48.2K 2.5K 239
                                    


Cameron

Dzisiaj są moje urodziny, ale sam nie wiem czemu, nie mam ochoty ich świętować.

Normalnie zrobiłbym domówkę na całą szkołę, a w tym roku nic.

Po kąpieli wracam do pokoju i sięgam po telefon.

Nieodebrane połączenie!

Lia?!

Dzwonię!

- Lia? Obudziłem cię? - mówię zaraz po tym, jak odebrała.

- Hej, nie.

- Nawet nie wiesz jak się cieszę, że dzwonisz - mówię.

- No właśnie, w końcu masz urodziny! Najlepszego stary koniu!

- Ja ci dam stary! - śmieję się - dziękuję, jak tam wymiana?

- Um..fajnie! - odpowiada.

- No to się cieszę, mam do ciebie pytanie - jak nie teraz, to nigdy.

- No?

- Dlaczego uciekłaś? - pytam i długo nie słyszę tego aksamitnego głosu po drugiej stronie.

- Ja um...

- Li, proszę, powiedz mi.

- Bo cię kochałam, zadowolony? Zanim wyjechałeś byłam w tobie tak cholernie zakochana - zaczęła płakać - nawet nie wiesz jak cierpiałam. Było mi tak trudno Cameron, a teraz miałam cię pocałować? Nie zrobiłam tego, bo się bałam - cały czas szlocha - bałam się, że to wróci, a ty na pewno nigdy byś niczego do mnie nie poczuł. Przecież nie bawisz się w dziewczyny! Cody nigdy ci nie powiedział, bo go o to poprosiłam. To cała prawda - rozłącza się.

To mnie zamurowało.

Lia

Obudziłam się wcześnie. Od razu włączam telefon. No tak, wyłączyłam go po wczorajszej rozmowie.

Urządzenie ledwo co się włączyło, a już morduje mnie SMS-ami.

wiadomość od: Cam ;P
Lia...

wiadomość od Cam ;P
Odbierz...

wiadomość od Cam ;P
Ja nie wiem co powiedzieć

wiadomość od Cam ;P
Ale przecież kochasz Blake'a, to jak twoje uczucia miałyby wrócić...

wiadomość od Cam ;P
Prędzej czy później będziemy musieli porozmawiać.

No...ma rację skubany...dlatego trzeba to załatwić...raz na zawsze.

Czyli muszę mu wszystko wygarnąć.

Na trzeźwo tego ponownie nie zrobię.

Muszę się przejść po....ugh...no tak! Nie jestem pełnoletnia....

Ethan!

Do: Ethan :*
Jest sprawa. Chcesz być dobrym przyjacielem?

wiadomość od: Ethan :*
Mów xx

Do: Ethan :*
Kupisz jakieś dobre wino, lody, ciastka i przyjedziesz do mnie? *szczerzy się*

wiadomość od: Ethan :*
Będę za pół godzinki.

Wstałam i poszłam wziąć zimny prysznic. Po dwudziestu minutach byłam ubrana i gotowa.

***

- ...a to - tu wskazałam na siatkę z moim ‚zamówieniem' - potrzebuję, by do niego zadzwonić i mu wygarnąć - skończyłam opowiadać historię życia.

- No okej, jak chcesz - odparł Et i zaczął się rozglądać po pomieszczeniu - oglądamy coś?

- Jasne!

***

- Cameron, muszę ci coś powiedzieć - mówię zaraz po tym, jak odebrał.

- No to mów - prychnął.

Aha?

- Proszę cię, abyś do mnie nie dzwonił, nie pisał, w ogóle nie utrzymywał kontak........

- Czy ty jesteś wstawiona?

- Pff? Nje? Jestem niepełnoletnia.

- Przecież słyszę, idź spać. Zadzwonie jutro, okay?

- Ta, dobranoc Cam - mówię i nie myślę wcale o tym, że się zgodziłam.

New neighbour, old love 1&2&3 ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz