INFORMACJA/OGŁOSZENIE

154 11 2
                                    

INFORMACJA

Przyszedł mi do głowy pomysł, żeby w pierwszym rozdziale – służącym jako marginesowe informacje wstępne – dodać spis tagów do każdego one-shota/rozdziału.

Tak więc od tej pory, jeśli ktoś będzie chciał spojlerów na nieprzeczytane jeszcze szoty/rozdziały, albo po prostu będzie chciał się upewnić, że czytanie nie nadweręży jego emocji czy coś w ten deseń, będzie mógł sobie zerknąć do pierwszego rozdziału tej książki ("PocząteK") i sprawdzić, jakiego rodzaju zawartości może się w danym one-shocie/rozdziale spodziewać (poza tym, co ewentualnie napiszę w notce na początku rozdziału, jak to czasem robię).

Osobiście, mam straszne opory przed czytaniem niewiadomych, wolę wiedzieć na co się piszę i czy nie kłóci się to z moimi preferencjami, dlatego myślę, że to może być przyjazny pomysł. Na Wattpadzie zawsze strasznie brakuje mi takich informacji.


OGŁOSZENIE

Nie wiem, czy nie zabije mnie coś tam, albo czy nie roz*ebią nam internetu (art 13 ponoć zagraża), w ogóle nic nie wiem, ale, przy okazji... eh, pojęcia nie mam, czemu to sobie robię, bo źle działam pod presją, ale... JEŚLI KTOŚ MA JAKIEŚ REQUESTY CZY COŚ (oczywiście w zakresie Scorbusa, bo to jest focus tej książki), to ten, może zostawić w komach.

Tak sobie tam niezobowiązująco rzucam "prośbę" o pomysły, c'nie. Nie żeby było mi ich specjalnie potrzeba... w dodatku, nie umiem pisać zbyt dobrze, i jeśli ktoś rzeczywiście jakiś request zapoda, to pewnie wyjdą z tego bardziej nici niż ubranko, ale w końcu co to za zabawa bez ryzyka! :p

I rozszerzenie: zawsze podobały mi się sceny seksualne w opkach, i w sumie bardzo lubię je pisać, plus, wydaje mi się, że nie wychodzi mi to jakoś śmiesznie koszmarnie okropnie niedojrzale... więc jeśli ktoś miałby jakieś requesty właśnie w tym obszarze, to również może zostawić je w komach.

Bez krępacji – serio lubię temat. W tym, kreatywniejsze niż typowy seks, bardziej egzotyczne wariacje. A ostatnio chyba przełamuję się na pisanie seksów po polsku, i stąd ta propozycja.

Co prawda niczego nie obiecuję. Zresztą, jestem pisarskim ciołem, jak widać, w fabuły się nie bawię, wszystko u mnie jest bardzo luźne i mało ambitne. Ponieważ piszę głównie dla własnej radości, wyżycia się, a nie dla stworzenia jakiegoś literackiego Dzieła.

Ale może coś ciekawego z tego wyjdzie. Kto wie. Ja nic nie wiem, niczego nie obiecuję, ale przyjmijmy w nagłym porywie optymizmu, że spróbować nie zaszkodzi.


To tyle. Dzięki za uwagę!

ScorbusOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz