NARRATOR: Scorpius Malfoy
.
.
.
bum, bum, bum, bum
moje serce ciągle bije
ile lat przeszliśmy
razem? ile dekad jeszcze minie?
.
.
.
znam smak szampana prosto z twoich ust
twoje ziewnięcia z samego rana
przeciągasz się i w swych komórkach to czuję
wiele jest rzeczy których nie rozumiem...
lecz jakie to ma znaczenie?
kąpałem się z tobą we wszystkim już chyba
zmoczył nas lęk, łzy, lody, pragnienie
radość, deszcz, pasja, kakao, rozbawienie
wino i kawa, pot. rozedrgany jestem cały
moje ciało zna twoje w głębi, głębi, głębi
lecz każdy dzień otwiera nowe rozdziały
tej księgi którą dostałem, niemalże za nic
jak
nie trzeba mi do jej czytania żadnej przysięgi
żadnego metalu. żadnego święta
twój uśmiech, twój grymas - to cała zachęta
całe zaproszenie, jakiego potrzebuję
poddaję się pokusie. a ty mnie przyjmujesz
to takie magiczne, ten nasz wspólny taniec
uwielbiam wsłuchiwać się w twego serca granie
jakie pieśni szemrze w twoim krwiobiegu?
zobacz, i znowu stoimy na śniegu
znowu wybiła ta śmieszna godzina
ty, ty, ty raz jeszcze - to cała rodzina
której potrzebuję.
(choć im więcej, tym weselej)
pocę się pod warstwami, mój puls szaleje
kolory rozpryskują się na moich oczach, tak ich wiele
mokre jak tafle zamarzniętych wód
twoja ręka w mojej, tylko, je rozgrzewa
chciałbym zobaczyć to na niebie, pośród gwiazd. nic ich dziś nie przyćmiewa
twoje oczy to moje niebo. horyzont nie istnieje
nowy dzień wstaje, gdy się uśmiechasz
mogę dotknąć twojej radości
mogę poznać jej smak
usta, język, język, usta... właśnie tak, Al, właśnie tak
tyle gwiazd we wszechświecie,
lecz ty jesteś moim słońcem
piękniejszy niż te gwiazdy, gorący
jak całe ich sklepienie
BUM
BUM
BUM
błyszczą barwami, tak jak moje ciało
gdy artysty przyjmujesz rolę, skóra ma twoim płótnem
...czasem nie pojmuję co się właśnie stało
wprawiasz mnie w odurzenie
a potem... tulimy się tak rozkosznie
wypełniają mnie ciarki. chyba usnę
ile snów musiałem wyśnić aby się spełniły
nie liczyłem nocy tylko twoje oddechy
znaczą dla mnie więcej niż jakiekolwiek marzenie:
póki jesteś każde z nich ma szansę na spełnienie
byle cię po koniec mieć
czego więcej mógłbym chcieć?
.
.
.
Nieznaczący wierszyk o niczym konkretnym. Uważam, że nie jest to najlepsze poezjowe coś, jakie napisałem, ale wzięło mnie, więc... musialem.To co, szczęśliwego 2020!
CZYTASZ
Scorbus
FanficDostępny również na AO3 (użytkownik: Wyrdmazer). Nikt nie zna miłości bardziej przenikliwej, niż miłość tych dwóch. Nie dostali wraz z nią gwarancji telepatii, lecz zsynchronizowali się jeszcze zanim poznali imię drugiego. Świat nie rozumie ich, oni...
