44. "Ona nic dla niego nie znaczy."

2K 175 99
                                    

Pov. Hugo.

Wyszedłem stąd i zapaliłem, opierając się o samochód. Ja pierdole. O co jej chodzi?

- Lecisz?

Dexter na mnie spojrzał, więc kiwnąłem głową.

- Jak poszła rozmowa?

- Chujowo. Więcej tu z tobą nie jadę.

- Hugo...

- Miało jej nie być. Przestań mnie ciągle do niej wozić. Nie mam siły kurwa patrzeć jak się przytula z Blake'iem i pieprzy z Jadenem.

- Nie widziałeś jak...

- Ale to wiem. Widziałeś jej szyję?

- Sam masz malinke, którą zauważyła.

- Ale nie pieprzę się z laską, której ona nie lubi!

Dostałem wiadomość, więc wyjąłem telefon i westchnąłem, od razu wsiadając do samochodu.

Tommy:
Jest gruba akcja

Tommy:
Przyjeżdżaj do mnie

Od razu ruszyłem i do niego pojechałem, a na miejscu wszedłem bez pukania, przez co się zaśmiał, patrząc na mnie z kanapy.

- Jest Hugo!

Wszedłem do salonu i się rozejrzałem, a tu zobaczyłem też Emily i Ally.

- Jejku dalej za nią tęsknisz.

Ally się zaśmiała, od razu mnie przytulając.

- Co?

- Masz dziwne spojrzenie. Widać że jest Ci przykro.

- Ally proszę cię nie wpierdalaj się.

- Mamy alkohool.

- A ja wyjebane.

Uśmiechnąłem się. Rozchyliła usta i mnie walnęła w ramię.

- Nie bądź dupkiem. Widziałeś się z nią?

- Nie wasza...

- Hugo.

Ciągle mnie wypytują kurwa. Bez przerwy.

- Jesteś większym dupkiem niż byłeś. Widzieliście się.

- Najwyraźniej. Masz jakieś zioło, czy coś?

- Hugo...

Emily zaczęła, więc na nią spojrzałem.

- Co?

- Coraz więcej palisz.

- Nie obchodzi mnie t...

- Ale nas tak! O mój boże, wiem że masz złamane serce i nie musisz przed nami udawać. Znamy się od tylu lat, przyjaźnimy się... A ty przed nami udajesz i wszystko ukrywasz. To nie jest w porządku ani trochę.

- Co mam wam kurwa powiedzieć?

- Co się stało?! Nie rozumiem tego ani trochę, byliście tak cholernie zgrani, mogliście na siebie liczyć, widziałam to coś między wami, nawet jak nie byliście obok siebie.

- Tak postanowiła.

- Coś zrobiłeś?

- Nie kurwa, nic nie zrobiłem. Sam nie rozumiem o co jej chodzi.

- Może o to chodzi że właśnie nic nie zrobiłeś.

- Bardziej się starałem żeby to uratować niż ona.

One Girl - Two FacesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz