Starłam łzę i pojechałam do domu, a tu zobaczyłam tatę w salonie, więc usiadłam mu na kolanach.
- Coś się stało, prawda?
Zdjęłam szpilki i go przytuliłam, a on westchnął i pocałował mnie w głowę.
- No już... Mała co się dzieje?
- Pokłóciłam się z Hugo.
- O co?
- W sensie, jest na mnie zły chyba. Jak z nim zerwałam to... Poleciałam jak debilka do Jadena. To znaczy, upiłam się i do niego poleciałam, a później jakoś wyszło... Jaden to mój przyjaciel, a Hugo...
- Nie dziwię mu się że jest zazdrosny. Twoja matka była w łóżku z tym całym Oscarem, jej byłym i pierwszym. Mimo że już nie chodzili do łóżka i nawet nie gadali, typ mnie dalej wkurwiał. A ty jak zerwaliście do niego poleciałaś, to jest jeszcze gorsze.
- Rozumiem go, naprawdę, ale... Nie odpuszczę przyjaźni z Jadenem. I przede wszystkim nie cofnę czasu...
- Musisz porozmawiać z jednym i drugim. Na spokojnie. Kobiety w tej rodzinie są wkurwiające i nie dają dojść do słowa przy kłótni.
- Spierdalaj.
Mama tu weszła, a tata się uśmiechnął. Mama dalej jest na tych ziołach. W mniejszej dawce, ale dalej tata codziennie rano jej daje te zioła na uspokojenie.
- Daję mu dojść do słowa. Wolę mieć wszystko wyjaśnione, ale... Po prostu boję się, że jeśli Hugo dalej będzie rozmyślał o tym że polecę do Jadena...
- To w końcu cię zostawi, tak?
Kiwnęłam głową, a on westchnął.
- Nie możesz za dużo zrobić... Przejebałaś sprawę jak poszłaś do Jadena po zerwaniu. Udowodniłaś mu tym, że nie jesteś tylko jego. Źle to brzmi, ale to prawda. Zobaczył, że Jaden cię ma i zawsze będzie miał. Kochanie widzisz... Nie jesteśmy trudni do rozgryzienia. Są typy łatwe, łatwiejsze i trudne. Myślisz że Hugo którym jest typem?
- Hugo wcale nie jest trudny... W sensie, jest otwarty na związki, nie zrobił się dupkiem po śmierci kuzynki. Nie boi się miłości i że coś poczuje. Chyba jest łatwy...
- Och, nie kochanie. To jest trudny typ bo myśli. Dużo myśli. Łatwy typ to Blake i Jaden. Sorry, oni są tymi łatwiejszymi, nie łatwymi.
- Co? Myślałam że łatwy to taki, który... Jest otwarty na swoje uczucia i nie trzeba do niego dochodzić jak do zranionego dupka.
- Zranione dupki są najłatwiejsze. Jeśli typ jest dupkiem, ktoś go zranił, albo jest po prostu kurwa debilem, tak jak ja kiedyś. Trudny typ to otwarty właśnie na uczucia.
- Dlaczego?
- Bo on myśli. On cholernie dużo myśli, mimo że tego czasami nie widać. Hugo cię kocha, widać to, ale nie wiesz co dzieje się w jego głowie.
- Jest ze mną zawsze szczery...
Zaśmiał się i oparł głowę o moje ramię.
- Nie rozumiesz.
- Właśnie nie. Łatwo jest wyczytać z niego emocje, zrozumieć go i tak dalej.
- I to jest właśnie kurwa trudne. Bo on ci nie chce pokazać że jest zazdrosny.
- Racja...
- Blake jak był zazdrosny to przypierdalał typowi w mordę i tyle. Hugo się hamuje i to widać. Ma ochotę, ale tego nie zrobi i w końcu wybuchnie. Wtedy Jaden może się tylko pomodlić, a ty, znając życie, wkurwisz się na niego i zrobisz mu awanturę.