- O wooow, co on tu robi?
Emily schowała się za Hugo, a on się zaśmiał.
- Mała przyszłaś do jego siedziby i się dziwisz że tu jest?
- O mój boże.
Dexter też się zaśmiał, dając mi kluczyki do ciężarówki z kokainą.
- Policja przed chwilą tędy jechała, więc chwilę odczekaj bo mają chyba patrol.
- Może byś mi coś zaproponował? Kawę? Herbatę? Coś lepszego?
- Gdzie moje maniery.
Wyjął z kieszeni woreczek z kokainą i się uśmiechnął, chcąc mi dać. Hugo mu zabrał to z ręki i uniósł brwi, patrząc na mnie.
- Nie powstrzymam cię, ale chociaż nie przy mnie, Vic.
Kocie. Kurwa Kocie. Kiwnęłam głową i westchnęłam, przenosząc na niego wzrok.
- Masz kogoś?
O chuj jak wypaliłam. Kurwa. Nie miałam tego w planach. Zmarszczył brwi i się uśmiechnął.
- Nie, nie mam nikogo.
Kiwnęłam głową i westchnęłam, dając walizkę Dominicowi.
- Lecę.
- Ja bym jeszcze odczekał. Dziewczyno masz ciężarówkę wypchaną kokainą.
Dexter na mnie spojrzał. Ja pierdoooleee.
- Może chcecie pobyć sami? Pogadać?
Emily się uśmiechnęła, dalej się chowając za Hugo. Boi się Dextera.
- Dlaczego się go boisz? To debil.
- Groził mi. Jego człowiek przystawiał mi pistolet do biodra.
- Słucham?
Spojrzałam na Dextera, a on uniósł brwi.
- Musiałem jakoś zwrócić uwagę Hugo.
- Ty jebany dupku! Emily to najlepsza laska jaką poznałam!
Wyjęłam pistolet i do niego wycelowałam, a on odchylił głowę i się zaśmiał.
- Znowu to samo. Jak zwykle do cholery. Czy naprawdę zawsze jak u mnie jesteś musisz do mnie celować?
- Przeproś ją.
- Nigdy w życiu.
- W tej chwili masz ją przeprosić.
Strzeliłam w nogę jego człowieka, który stoi przy drzwiach, a Dexter westchnął.
- Możesz już wyjść.
- Przeproś ją. W tej chwili kurwa.
- Vic, zapraszam do wyjścia.
Hugo się uśmiechnął i mnie objął, prowadząc w stronę drzwi.
- To twoja przyjaciółka i ten typ jej groził!
- Już to z nim załatwiłem.
- O nie kurwa, przeproś ją.
Znowu w niego wycelowałam, kiedy ktoś tu wszedł. Już chciałam tam strzelić, ale zobaczyłam że to Tommy.
- Długo jesz... O kurwa. Victoria?
- Hej Tommy. No dalej, Dexter. Chcę to usłyszeć.
Spojrzałam na Emily, a ona się do mnie uśmiechnęła.
![](https://img.wattpad.com/cover/215078377-288-k221508.jpg)