137. "O coś wam poszło z Blake'iem?"

1.5K 138 36
                                    

W następnym miesiącu jak Hugo do mnie wszedł, położył się na łóżku i westchnął.

- Co tam?

- Nudzi mi się.

Uśmiechnęłam się, a on włączył telewizor.

- Jak z Vic?

- Zajebiście. Jej przyjaciółka mnie męczy o związek.

- Chwila, co?

Zmarszczyłam brwi, a on się zaśmiał.

- Nie spytałem jej o to. W sensie, Victorii. Jej przyjaciółka mi ciągle sugeruje że mam spytać.

- Jak Victoria na to reaguje jak jej przyjaciółka to mówi?

- Ucieka, za każdym razem.

- Ona tego chce! Hugo, ty cholerny idioto. Spytaj ją o to. Byliście w łóżku?

- Nie.

Od razu na niego spojrzałam, a on się zaśmiał i rozłożył na łóżku. Nie spodziewałam się takiej odpowiedzi. Spytałam tak po prostu żeby spytać.

- Jak to?

- No.

- Przecież już minął miesiąc.

- Mhm.

Zjadł ciastko, które leżało obok niego, a ja się uśmiechnęłam. On naprawdę coś do niej czuje.

Po świętach jak Hugo do mnie wpadł, uśmiechnęłam się i uniosłam brwi.

- Co jest? Coś z Vic? Ale masz ślad na mordzie.

Parsknęłam, widząc ślad po plaskaczu na jego policzku, a on westchnął i przetarł swój policzek.

- Kurwa mać. Zjarałem się jak świnia. Nie wiem co to był za towar który mi dała, ale był zajebisty. Jej babcia to Angel Moore!

- O kurwa.

Zaśmiałam się, a on westchnął i się położył.

- Wjebałem się. Poszliśmy do łóżka. Ona była za bardzo najebana i zjarana, a ja się zjarałem połówką jointa. Połówką kurwa.

- Jaka jest w łóżku? To w końcu Lisica.

- Zajebista. Kurwa mać. Próbowałem kilka razy jakoś ją wcześniej wkurwić żeby to w końcu skończyć, ale nie dałem rady. I powiedziałem jej że chcę z nią być.

- Czyli jesteście razem?!

- Mhm. Chyba.

- Nie cieszysz się? Chciałeś.

- Dalej chcę, ale kurwa... Dexter mnie zabije.

W walentynki uśmiechnęłam się i położyłam się w łóżku, kiedy napisał do mnie typ z klubu. O kurwa mać, tego się nie spodziewałam. Nie mam z kim spędzać walentynek, Hugo jedzie z Victorią do Paryża, Ally spędza je z Tommym, a ja siedzę sama.

Typ z klubu:
Zajęta w walentynki?

Ja:
W chuj

Zablokowałam go i westchnęłam, włączając telewizor. Jestem samotna. Znowu dostałam wiadomość, więc wzięłam telefon i się zaśmiałam, widząc kolejną wiadomość od jakiegoś numeru. Kto to kurwa?

Nieznany:
Hej, z tej strony Michael (barman z baru), chciałabyś gdzieś wyskoczyć?

O kurwa jak się zgodzę, mogę mieć darmowe drinki. Ale nie chcę. Ja pierdole. Od razu weszłam na grupę gdzie jest Tommy, Ally i Hugo.

One Girl - Two FacesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz