113. "zdradzi cię."

1.6K 148 44
                                    

- Idziemy moje panie, nie będziemy tu siedzieć.

- Możemy zrobić wieczorek filmowy. Moja mama cię bardzo polubiła, kupimy wino, coś do jedzenia.

Victoria pokiwała głową i się uśmiechnęła. Dalej jest jej przykro, widać to, ale chyba poprawiliśmy jej humor chociaż trochę.

- To dobry pomysł...

- Blake? A ty?

Emily na mnie spojrzała. Z jednej strony Victoria mnie potrzebuje, ale z drugiej ma Emily. Chyba dadzą sobie radę, niech spędzą trochę czasu razem.

- Może jutro, dzisiaj sobie razem obejrzyjcie. Tylko błagam, bez picia i brania, Emily. Victoria z resztą też. Nieźle się dobrałyście.

- Ej, nie brałam wcześniej aż tyle. Od czasu do czasu jak już. Po prostu... Musiałam się odstresować.

Zaśmiałem się i pokiwałem głową.

- Bawcie się, a jutro zaczynamy ćwiczyć, Vic. Musisz być gotowa w stu jeden procentach.

- Blake... Dziękuję...

- Na moim miejscu byś zrobiła to samo, nie dziękuj. Po prostu się tym nie przejmuj. Ktoś na pewno może go zastąpić.

Pokiwała głową i przeniosła wzrok na Emily.

- Mój tata... Dobrze strzela. Po prostu... Żebyś bezpiecznie doszła do domu.

- Mi pasuje, to przystojniak. Będę mogła z nim iść za rączkę.

Zmarszczyłem brwi i spojrzałem na Emily, a ona się zaśmiała. Coraz bardziej mnie zaskakuje.

- Nie wnikam, naprawdę. Podwieźć was?

- Przyjechałam swoim samochodem...

Victoria się lekko uśmiechnęła, jak wyszliśmy z klubu.

- Dasz radę prowadzić?

- Tak, spokojnie... Napiszemy jak dojedziemy.

Pov. Victoria.

W domu Emily poszłam do kuchni, a tu zobaczyłam jej mamę.

- Dzień dobry.

- Victoria! Hej kochanie, i córeczko... Nie wiedziałam że będziemy miały gościa.

- Mamo, ostatnio ciągle tu ktoś się kręci. Chcesz spać z Hugo czy nie?

Emily od razu na mnie spojrzała, więc pokręciłam głową. Nie chcę, naprawdę się na nim zawiodłam. Ally to jego przyjaciółka, spoko, martwi się o nią i chce żeby odpoczęła, ale tu chodzi o ludzkie życie. O życie mojej rodziny i przyjaciół, a jebany wyjazd z Ally, który może przełożyć jest dla niego ważniejszy.

- A ze mną?

- Już prędzej. Nich Hugo śpi z Ally, skoro tak bardzo mu zależy.

Zaśmiała się i pokiwała głową.

- Mamuś, mamy babski wieczór. Chcesz dołączyć?

- Oczywiście że tak! Co oglądamy? Zrobię przekąski.

- Jeszcze nie wiemy, ale możesz zrobić. Kupiłyśmy dwa wina.

- Będę za pół godziny.

Poszłyśmy na górę, a tu Emily na mnie spojrzała zszokowana.

- Co ty robisz z moją matką? Zazwyczaj jest na nie, marudzi i nic więcej, a jak ty przychodzisz... Jest pełna życia.

- To chyba dobrze.

One Girl - Two FacesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz