Opuściłam broń, patrząc z lekkim poirytowaniem na Stilesa i Liama. Od tyłu zaszedł ich chłopak, który dopiero co sprzedał mi broń i to taką, której nie kupisz na targu.
- Co robicie? - brunet uśmiechnął się do dwóch znanych mi osób.
Marszczyłam brwi, podchodząc do Liama.- Stiles poprosił mnie o pomoc. Chce sprawdzić jakiegoś gościa, któremu nie ufa.
- Nie ufasz mi?
Liam zawarknął na chłopaka, który się zbliżył. Stiles ręką go powstrzymał, ale wciąż miał się na baczności.
- Dzieciak jest silniejszy niż się wydaje. - uśmiechnął się.
- Tak, jeśli go spuszczę ze smyczy.
- A więc to na niego ta broń? - brunet spojrzał na mnie.
Z impulsu odbezpieczyłam broń, nie zaprzestając kontaktu wzrokowego. Jakoś nie widzi mi się zabijać Liama, ale tego gościa z chęcią.
- Spokojnie, żartuję. - uniósł ręce w geście obrony. - Stiles - spojrzał na mojego towarzysza. - graliśmy razem w baseball, dlaczego mi nie ufasz?
Stiles chyba w końcu zdobył się na szczerość.
- Dlatego. - wyciągnął z kieszeni dwa papierki. - To mandat twojego taty sprzed ośmiu lat i dokument przeniesienia ze szkoły. Różnią się.
- Ta, są pisane przez innych ludzi. - przyglądał się papierom. - Twierdzisz, że ktoś podszywa się pod mojego tatę?
- Powiedzmy. - wtrącił Liam.
- A kim ja według ciebie jestem? - patrzył na Stilinskiego.
- Nie wiem.
- Mam ci dać próbkę DNA? - zapytał ironicznie.
- Nie mam je z czym porównać.
- Wiesz Stiles.. - chłopak wydawał się załamany nieufnością znajomych. - Wróciłem dla Scotta, ale także i dla ciebie. Jesteś gotów łazić nocą po lesie, żeby ochronić przyjaciół. Ja w przeciwieństwie do was nie mam nikogo takiego. Wiem, że dobrze trafiłem. Moje miejsce jest w waszym stadzie.
Brunet postanowił odejść z niby smutkiem. Złapałam go za rękę, zmuszając do nachylenia się.
- Widać, że kłamiesz. - szepnęłam mu do ucha i pozwoliłam iść dalej.
Kątem oka dostrzegłam, jak się odwraca z cwanym uśmieszkiem. Manipulator.
CZYTASZ
Wojna światów | Liam Dunbar [KONTYNUACJA NA PROFILU]
FanfictionNasz świat dzieli się na dwa typy: Pierwszy - Świat ludzi, którzy żyją niczego nieświadomi. Drugi - Świat nadprzyrodzonych istot, które starają się przeżyć. Nie można żyć w dwóch światach. Jest się albo człowiekiem, albo potworem. Kontynuacja tej...