Natalia:
Obudziłam się rano ale nie miałam ochoty wstawać.
Myślałam o Krystianie i pocałunku oraz o Kubie. Wydaje mi się że jest o mnie zazdrosny, ale pewnie mam rację: Wydaje mi się.Dochodziła dziesiątą więc postanowiłam w końcu zejść z łóżka.
Wstałam i poszłam do łazienki zrobić poranną toaletę, po czym udałam się do kuchni. Zrobiłam sobie śniadanie oraz kawę.
Gdy zjadłam postanowiłam się przejść na spacer do parku.
Wyszłam i ruszyłam przed siebie.
W miedzy czasie cały czas rozmyślałam o niedawnej sytuacji.
Krystian...
Nie mogłam uwierzyć że chciał mnie pocałować.
Kocham go ale jako brata.
To czemu cały czas o tym myślę? Przecież jestem singielką i nic wielkiego się nie stało...
Nikogo nie zdradziłam, Krystian przeprosił i sprawa załatwiona ale... Ta sprawa nie daje mi spokoju...Szłam dalej, zamyślona. Pogoda była piękna. Słońce grzało, ale był też lekki wiaterek. Jest lato.
Dlaczego ja w ogóle wyszłam?
Zaśmiałam się cicho. Jaka ja roztrzepana jestem...
***
Natalia:
Po dwóch tygodniach wróciłam na komendę.
Ledwo przeszłam przez drzwi naszego pokoju, a już usłyszałam:
-Witam Panią Dyrektor.
-Cześć Kuba.-Uśmiechnęłam się do niego.
-Chcesz kawy?
-Znasz odpowiedź.-Tym razem on się zaśmiał, a jego głos rozniósł się po całym pomieszczeniu. Po chwili oboje sączyliśmy gorącą ciecz i wypełnialiśmy raporty.
Wtedy do pokoju wpadł sam naczelnik.
-Jest sprawa. I to spora.
Rzucił akta na moje biurko i wyszedł.
CZYTASZ
Miłość przezwycięży wszystko
FanfictionKolejna opowieść, którą prowadzę już nie sama, a z PatrycjaK79 :) Historia nie co inaczej o Kubtali. Zachęcamy do czytania... OPIS: Zacznij czytać a się dowiesz.