Natalia:
Obudziłam się. Związana. W jakimś ciemnym miejscu. Chyba w ciężarówce. Wokół mnie było sześć innych, zaginionych dziewczyn. Wszystkie młode. I wszystkie przerażone. Z bolącą głową próbowałam poluzować liny. Niestety. Były bardzo mocno zawiązane. Na twarzy miałam chustę jako knebel. Jakimś cudem udało mi się go zdjąć.
-Nie bójcie się. Jestem policjantką. Postaram się was uwolnić.
Choć nie czułam się za dobrze, zaczęłam rozglądać się za drogą ucieczki. Niestety nic takiego nie dostrzegłam. Zamknęłam oczy. Muszę oszczędzać siły...
***
Obudziło mnie oślepiające światło. Przyczepa, ciężarówka, cokolwiek to było, było otwarte. Stało w wyjściu kilku mężczyzn. W tym Mateusz.
-No dobra. Za chwilę ruszamy w drogę do Gdańska, na prom, gdzie sprzedamy was do Niemiec. Sikać i jedziemy. Ty pierwsza.-Wskazał na jakąś dziewczynę i pociągnął ją za włosy. Ale tak że wpadła na niego. Oblech obmacał ją. A ja zauważyłam że wystaje mu w kieszeni komórka. To podsunęło mi pewien pomysł...
Gdy pociągnął mnie i gdy już byłam w jego ramionach, sięgnęłam do kieszeni... Mam go! Jest nadzieja!
Gdy już mnie obmacał i puścił bym się wysikała schowałam telefon do majtek. To jedyne miejsce, w którym mogłam go schować...
***
Byliśmy już w drodze. Wyciągnęłam naszą nadzieje i wystukałam numer do Kuby. Zanim nacisnęłam zieloną słuchawkę, powiedziałam:
-Postaram się nas z tego wyciągnąć. Dzwonię po pomoc...
Pierwszy sygnał.
Odbierz.
Drugi sygnał.
Odbierz...
Trzeci sygnał.
Odbierz!
CZYTASZ
Miłość przezwycięży wszystko
FanficKolejna opowieść, którą prowadzę już nie sama, a z PatrycjaK79 :) Historia nie co inaczej o Kubtali. Zachęcamy do czytania... OPIS: Zacznij czytać a się dowiesz.