Natalia:
To było straszne. Ojciec Kuby... on... on... zabił matkę mojego partnera... znęcał się nad Kubą... gasił na nim papierosy...bił...i zamykał w szafie...
Marian Roguz pił na umór. Gdy Kuba miał 12 lat zabrała go ciotka, z którą zamieszkał na wsi.
On zniszczył Kubie życie... Poczułam wielką nienawiść do ojca Kuby... Wpatrywałam się nieruchomo w ekran. Aż nie usłyszałam jego głosu...
-Nie przeszkadzam wam może..?!-Zapytał Kuba. W jego pięknych dotąd czarnych jak studnie tęczówkach, widziałam złość... Nie dziwię mu się.
-Stary, ja...-Zaczął mówić Paweł, ale uciszyłam go gestem.
-Kuba... To ja go do tego namówiłam...-Spojrzał na mnie wzrokiem pełnym furii, a potem na Pawła.
-Paweł. Zostaw nas. SAMYCH.-Przestraszyłam się tych słów. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę z możliwych konsekwencji. Nie mówiąc o tym jak mocno musiałam zranić i zawieźć mojego partnera...
-Kuba... Ja...
-Czemu...-wysyczał.
-Nic mi o sobie nie mówiłeś. Odnosiłam też wrażenie że mnie nie znosisz... Poza tym... martwiłam się o Ciebie...-Po tych słowach, zaciśnięte pięści bruneta, trochę się rozluźniły. Na chwilę. Po niej znowu posyłał wzrokiem błyskawice w moją stronę...
-Czy Ty wiesz, że tak się nie robi?! JAK CIĘŻKIE DZIECIŃSTWO MIAŁEM?! NIE CHCĘ SOBIE TEGO W OGÓLE PRZYPOMINAĆ!
Usiadł i schował twarz w dłoniach. Podeszłam do niego niepewnie... ale gdy wyciągnęłam dłoń w jego stronę, on wyszeptał:
-Nie pokazuj mi się więcej na oczy...
-J...ja...
-SŁYSZAŁAŚ??!
Do moich oczu napłynęły łzy... Zepsułam... Wszystko zepsułam!!!!!
Wybiegłam z komendy. Udałam się prosto do domu...
Hejka. Takie info. W niedzielę postaramy dodawać w sumie dwa rozdziały. Narka <3
CZYTASZ
Miłość przezwycięży wszystko
Fiksi PenggemarKolejna opowieść, którą prowadzę już nie sama, a z PatrycjaK79 :) Historia nie co inaczej o Kubtali. Zachęcamy do czytania... OPIS: Zacznij czytać a się dowiesz.