3-Wszystko zepsułam...

1.5K 49 19
                                    

Natalia:

To było straszne. Ojciec Kuby... on... on... zabił matkę mojego partnera... znęcał się nad Kubą... gasił na nim papierosy...bił...i zamykał w szafie...

Marian Roguz pił na umór. Gdy Kuba miał 12 lat zabrała go ciotka, z którą zamieszkał na wsi.

On zniszczył Kubie życie... Poczułam wielką nienawiść do ojca Kuby... Wpatrywałam się nieruchomo w ekran. Aż nie usłyszałam jego głosu...

-Nie przeszkadzam wam może..?!-Zapytał Kuba. W jego pięknych dotąd czarnych jak studnie tęczówkach, widziałam złość... Nie dziwię mu się.

-Stary, ja...-Zaczął mówić Paweł, ale uciszyłam go gestem.

-Kuba... To ja go do tego namówiłam...-Spojrzał na mnie wzrokiem pełnym furii, a potem na Pawła.

-Paweł. Zostaw nas. SAMYCH.-Przestraszyłam się tych słów. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę z możliwych konsekwencji. Nie mówiąc o tym jak mocno musiałam zranić i zawieźć mojego partnera...

-Kuba... Ja...

-Czemu...-wysyczał.

-Nic mi o sobie nie mówiłeś. Odnosiłam też wrażenie że mnie nie znosisz... Poza tym... martwiłam się o Ciebie...-Po tych słowach, zaciśnięte pięści bruneta, trochę się rozluźniły. Na chwilę. Po niej znowu posyłał wzrokiem błyskawice w moją stronę...

-Czy Ty wiesz, że tak się nie robi?! JAK CIĘŻKIE DZIECIŃSTWO MIAŁEM?! NIE CHCĘ SOBIE TEGO W OGÓLE PRZYPOMINAĆ!

Usiadł i schował twarz w dłoniach. Podeszłam do niego niepewnie... ale gdy wyciągnęłam dłoń w jego stronę, on wyszeptał:

-Nie pokazuj mi się więcej na oczy...

-J...ja...

-SŁYSZAŁAŚ??!

Do moich oczu napłynęły łzy... Zepsułam... Wszystko zepsułam!!!!!

Wybiegłam z komendy. Udałam się prosto do domu...



Hejka. Takie info. W niedzielę postaramy dodawać w sumie dwa rozdziały. Narka <3

Miłość przezwycięży wszystkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz