VII 167-KONIEC

1.3K 40 6
                                    

Natalia :
Obraz gdy Kuba został zastrzelony był dla mnie tak wielkim szokiem że nie broniłam się nawet gdy morderca Kuby zaciągnął mnie do dziury w ziemi i zaczął zakopywać.
Dopiero gdy straciłam Kubę... Zdałam sobie sprawę że jest, a raczej był, miłością mojego życia. Poczułam gniew. Nie. Nienawiść.
Poczułam jak kolejna porcja ziemi zsypała się po moich ramionach. Z trudem podniosłam się i, działając pod wpływem adrenaliny, wyskoczyłam z tym dziury.
-A Ty dokąd?!
-Zabiłeś go. ZABIŁEŚ!
-Zasłużył sobie na to! Zabił mi syna! Wiesz, jak to jest, stracić dziecko?! WIESZ?! WIESZ JAK TO JEST STRACIĆ WAŻNĄ OSOBĘ?!
Spuściłam głowę, na te bolesne wspomnienia...
-Wiem. Ale zemsta nic nie załatwi! Czy gdy zabiłeś Kubę poczułeś ulgę?! Czy może poczucie winy?!
-Musiałem pomścić Kacpra. I według planu Ty miałaś zginąć pierwsza. No cóż. I tak mimo wszystko Cię zabije.
Popchnął mnie.
I znowu znalazłam się w dole. Znowu przysypywał mnie ziemią.
Gdy byłam zasypana na tyle że nie umiałam się ruszyć, ale głowa wystawała mi ponad glebę, nachylił się nade mną i powiedział :
-Nie rozpaczaj. On i tak nikogo nie kocha...
Niedokończył bo coś uderzyło go w głowę łopatą od tyłu. I to był...
-KUBA?!
Roguz uśmiechnął się i mnie pocałował. Potem zaczął odkopywać.
-Ale... Jak?!
-Zostawiłaś mi swoją spinke w zamku od kajdanek.
-No ale... Postrzelił Cię..?
-Trafił w kieszeń z telefonem. Nokia zatrzymała kule.
Gdy już byłam w jego ramionach pocałowałam go jeszcze bardziej namiętnie niż na festynie.
-Wezwijmy naszych i chodźmy do domu. Pani dyrektor.
Chwycił moją dłoń. Kocham go.

KONIEC
Bez obawy. Wkrótce pojawi się nowa Kubtalia💋😎

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 19, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Miłość przezwycięży wszystkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz