14-Ona ma faceta!

1.3K 48 17
                                    

Kuba:

Krystian sięgnął do kieszeni swoich spodni i wyjął z nich odznakę.  Podszedł do szefa i wyciągnął rękę, w której trzymał blachę.

Stary chciał ją wziąć, ale zawahał się, po czym westchnął.

-Nie zawieszę was. Ocaliliście życie Natalii... Ale żeby takie akcje były mi ostatni raz!

Uśmiechnąłem się.

-A teraz, gdzie jest Natalia?

Wskazałem salę za nami i powiedziałem:

-Tam. Tylko że nie wolno na razie do niej wchodzić. Dopiero co się obudziła...

-No tak. Na widok Kuby.-Zażartował Zarębski. Wszyscy się zaśmiali, oprócz Krychy. Nie wiem co go ugryzło.

Mi za to po usłyszeniu tego żartu zrobiło się... miło? Sam nie wiem. Przecież to był tylko żart...

-Dobrze. Postanowiłem dać wam wolne. Na komendzie zobaczymy się za dwa dni. Doglądajcie Nowak, ja mam zbyt wiele pracy żeby tu siedzieć...

-Jasne. Przypilnuję jej.-Powiedział Krycha.

-PrzypilnujeMY jej.-Zaznaczyłem.

-Mhm.

-To postanowione. Trzymajcie się chłopaki.

-Cześć.

-Cześć.

Usiedliśmy ponownie na ławce przed salą.

-O co Ci chodzi?

-?-Krystian  był zdziwiony moim pytaniem.

-No wiesz... ten żart Piotra...

-To nie był żart.-Zaprzeczył stanowczo Krystian.

Teraz ja posłałem mu pytające spojrzenie.

-Natalia Ci się podoba.-Stwierdził, a ja zakrztusiłem się kawą, którą przed chwilą zacząłem sączyć.

-Co? Nie! Nie, no co Ty...-Unikałem wzroku.

-Tak. Podoba.-Zmrużył oczy.-Ale zostawisz ją w spokoju.

Tym razem upuściłem kubek, wstałem i spojrzałem na niego zdezorientowany i... wkurzony.

-Ty chyba sobie jaja robisz! To moja partnerka!

-Właśnie! A ona ma faceta!

-Taaak? Niby kogo?!

Spłoszył się tym pytaniem, ale po chwili jego oczy znów wskazywały wściekłość i determinację.

-MNIE!!!!


Jak myślicie co będzie dalej? Pamiętajcie żeby zaglądać też na profil Patrycji, z którą piszę ten ff.
Trzymajcie się i do jutra ^^

Miłość przezwycięży wszystkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz