Natalia:
Siedziałam w barze i piłam herbate. Myślałam nad wszystkim co powiedziałam. Albo co zrobiłam. Czy słusznie postąpiłam atakując tak Kubę? Na pewno nie. Kierowały mną silne emocje. Kocham go. Nie chcę się z nim kłócić. Ale z drugiej strony... On też nie zachował się fajnie... Choć to ja zaczęłam...
-Mogę się dosiąść..?-Usłyszałam dobrze znany mi głos.
Nic nie powiedziałam, ale Kuba i tak się do mnie przysiadł. Chwycił mnie za rękę co sprawiło że spojrzałam na jego twarz.
-Ja... Chciałem Cię przeprosić...
Te słowa zmiękczyły moje serce.
-Tak. Ja też powinnam...
-Nie.-Uciszył mnie.-Ty nic nie zrobiłaś. Dałaś jedynie upust emocjom. Nie w tym nic złego. Każdy ma uczucia. Każdy coś czuje....
-Ja po prostu nie mogę znieść myśli że...
-Że..?
-Że spodoba Ci się inna...-Broda zaczęła mi się trząść, a do oczu napłynęły łzy.
Roguz mnie przytulił.
-Będę z Tobą. Zawsze. Wciąż boli Cię...
-Ta zdrada..? Tak. Wybaczyłam ją Tobie i Lenie, ale... To wciąż boli. Mam coś w rodzaju traumy... Jeszcze gdy była ta sytuacja z Choleszczuk...
Kuba:
Rozmawialiśmy aż zaczęło świtać. Nie sądziłem że zraniłem ją tak mocno. Ani że jest taka zazdrosna. Nie wiedziałem że tyle ukrywa. I... Mam wrażenie że jest jeszcze coś o czym nie chce mi powiedzieć... Nie wiem tylko o czym...
-Kocham Cię.
Wtuliła się we mnie i zasnęła.
Uśmiechnąłem się i zaniosłem ją do pokoju, okrywając ją pościelą.
-Ja Ciebie bardziej, kochanie...
Pocałowałem ją w czoło.
![](https://img.wattpad.com/cover/155964869-288-k166957.jpg)
CZYTASZ
Miłość przezwycięży wszystko
FanfictionKolejna opowieść, którą prowadzę już nie sama, a z PatrycjaK79 :) Historia nie co inaczej o Kubtali. Zachęcamy do czytania... OPIS: Zacznij czytać a się dowiesz.