– Granger!
– Czego?
– Eee... ekhem, możemy pogadać?
– Jeśli musimy.
– No to tak... eh...
– Wysłowisz się wreszcie?
– No, bo ja chciałem spytać, czy... czy ty...
– Malfoy, nie mam czasu na takie pierdoły! Idę z Zabinim do Hogsmeade i nie chcę się spóźnić. Pytasz czy nie?
– Lepiej już idź...
– Pa!
– Cześć... Gragh, przeklęty Blaise. Zawsze robi wszystko szybciej niż ja.
***
Jeśli mam być szczera to nie za bardzo mi się podoba... Dajcie znać, co myślicie ☺
CZYTASZ
Sztuka konwersacji
Fanfiction"Czuł się, jakby mówił do ściany. A mówił do drzwi" Zbiór śmiesznych i żartobliwych - czasami sprośnych - ale i nadzwyczaj często smutnych i wzruszających, krótkich opowiadań o tematyce uniwersum Harry'ego Pottera. Głównie Dramione, ale i wiele, wie...