96

222 41 3
                                    

      — Kurwa, Granger — warknął mężczyzna, zaciskając pięści. — Nie byłem pijany, do cholery!

      Hermiona uniosła wysoko brew, patrząc na arystokratę z politowaniem i założyła ręce na piersi. Westchnęła tylko, nie wiedząc, co mu powiedzieć.

      — Draco, kochanie — odparła w końcu. — Błagałeś prysznic — próbowała powstrzymać uśmiech cisnący się jej na usta — żeby przestał płakać.

***
krótko :)

Sztuka konwersacjiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz