Podryw idealny
Tym razem mi się uda, myślał blondwłosy arystokrata, chodząc niespokojnie po całym swoim dormitorium. Dam radę. Z tą myślą wyszedł na korytarz, a następnie skierował się do salonu wspólnego Ślizgonów. Miał nadzieję, że panna Black tam będzie, bo, mimo wielkich chęci do rozmowy z nią, nie miał ochoty biegać po całym zamku. Przekroczywszy próg pomieszczenia, rozejrzał się, lecz nigdzie nie mógł dostrzec umiłowanej dziewczyny.
— Jest... — powiedział sam do siebie, dostrzegłszy Narcyzę w rogu pomieszczenia. Na szczęście jest sama.
Lucjusz ruszył w jej kierunku niezbyt śmiało i z niepewną miną. Z każdym krokiem jego nogi stawały się jak z waty. W końcu stanął przed dziewczyną i zamarł. Ślizgonka podniosła wzrok z nad książki o Obronie Przed Czarną Magią i uniosła brew, przyglądając się wątłemu chłopcu z przydługimi blond włosami i zgarbioną postawą.
— Tak? — spytała, odgarniając włosy za ramię, gdy przez dłuższy czas milczał i tylko się jej przyglądał z przestrachem w oczach.
Jej jaśminowe perfumy były chyba jedną z najczęstszych rzeczy, które przewijały się w jego myślach podczas długich, nudnych godzin lekcyjnych. Teraz zaś odurzyły go, przez co zdawał się zapałać do niej jeszcze większym uwielbieniem, a jednocześnie odbierając mu zmysły i zdolność do samodzielnego myślenia, i kontrolowania swoich czynów.
— Ja... — Malfoy przełknął głośno ślinę. — Cześć, jestem... — urwał, jakby język zatrzymał mu się w gardle. — A nie, to nie ty.
I odszedł śpiesznym krokiem. Z hukiem zatrzasnął za sobą drzwi dormitorium i przejechał sobie dłonią po twarzy, oparłszy plecy o ścianę.
— Kretynie, w takiej chwili zapomniałeś jak masz na imię...
***
Artem1208, proszę bardzo. Opcja z podrywem wydała mi się trochę fajniejsza, więc jest tak. Chociaż ten podryw, to tak niezbyt mu się udał. :p Tak to bywa jak jest się życiową pierdołą XD.
Jak Wam się podoba? Bo mi całkiem, całkiem. :)Z poważaniem,
Ciachomik
CZYTASZ
Sztuka konwersacji
Fanfiction"Czuł się, jakby mówił do ściany. A mówił do drzwi" Zbiór śmiesznych i żartobliwych - czasami sprośnych - ale i nadzwyczaj często smutnych i wzruszających, krótkich opowiadań o tematyce uniwersum Harry'ego Pottera. Głównie Dramione, ale i wiele, wie...