Miłość jest do dupy... Ta myśl nie opuszczała Hermiony od kilku dni. Wciąż nie wiedziała czy dobrze postąpiła, gdy powiedziała młodemu Malfoyowi, że to już ostateczny koniec. Widziała doskonale wszystkie emocje, które wywołała tym stwierdzeniem, bo niemal dosłownie odbiły się w jego oczach. Jego twarz wykrzywiła się w bólu, tak jakby wbiła mu ostry nóż prosto w serce. Ona czuła się podobnie, jednak zdawało jej się, że już dłużej nie da rady tak żyć. Nie umiała dalej znosić ciągłego, paranoicznego dociekania, co, gdzie i z kim robiła; wyrzutów, które robił jej praktycznie cały czas. Miała dosyć tego wszystkiego. Jednak gdy nadszedł ten moment, zwątpiła, chociaż nie było już odwrotu.
Przekręciła klucz w zamku, ale nic się nie stało. Nacisnęła klamkę, by odkryć, że drzwi były otwarte. Przekroczyła próg, szukając ręką różdżki w kieszeni kurtki, obawiając się potencjalnego włamywacza. Weszła w głąb mieszkania i włączyła światło w kuchni. Jej wzrok niemalże od razu padł na zapisaną kartkę wyrwaną z zeszytu w kratkę. Gdy podeszła bliżej, ujrzała srebrne klucze. Odłożyła różdżkę na stół i ujęła w dłonie — jak się okazało — list.
Wtedy wszystko stało się jasne. Jej mieszkanie na powrót było już tylko jej. Poczuła jak coś ściska ją w piersi z każdym czytanym zdaniem coraz mocniej. Świadomość, że już nigdy nie zjedzą razem przy tym stole śniadania, że nie obejrzą wspólnie komedii romantycznej lub horroru na kanapie w salonie i nie zasną w tym samym łóżku, zmęczeni ciężkim dniem, by obudzić się w swoich ramionach całkiem wypoczęci, była wręcz przytłaczająca. Spowodowała, że zawładnęły nią jeszcze większe wątpliwości niż dotychczas.
Zmięła list w dłoni i rzuciła na drewniany blat. Głupie serce.
***
a to taki prezent ode mnie. :)
napisałam to jeszcze w wakacje, ale wcześniej nie zdecydowałam się opublikować. było zbyt świeże.
z deydkacją dla Maja20032003. pamiętasz, prawda?
a! i naprawdę bardzo prosiłabym o wchodzenie na profil Northmanni <3
CZYTASZ
Sztuka konwersacji
Fanfiction"Czuł się, jakby mówił do ściany. A mówił do drzwi" Zbiór śmiesznych i żartobliwych - czasami sprośnych - ale i nadzwyczaj często smutnych i wzruszających, krótkich opowiadań o tematyce uniwersum Harry'ego Pottera. Głównie Dramione, ale i wiele, wie...
