***
– Zamknij oczy – rozkazał Draco łagodnym tonem głosu. Przyglądał się jej długim, brązowym włosom. A właściwie burzy włosów. Mimo że były spięty w niskim koku nad karkiem dziewczyny wiele luźnych kosmyków okalało jej twarz pokrytą piegami. Gdy posłusznie wykonała polecenie, spytał: – Co widzisz?
Hermiona natychmiast otworzyła oczy i zmarszczyła brwi ze zdziwieniem. Oboje siedzieli na łóżku w jej dormitorium. Chłopak podpierał się rękoma na materacu za swoimi plecami, przyglądając się bacznie jej gwałtownym ruchom. Nie mógł odgonić od siebie myśli o tym jak piękna i delikatna była we wszystkim, co robiła.
– Co cię dziś naszło, Malfoy?
Uniosła brew zaintrygowana, lecz lekko zirytowana. W przeciągu ostatnich dziesięciu minut zadał jej mnóstwo dziwnych pytań. Na niektóre z nich naprawdę ciężko było szatynce znaleźć odpowiedź. Nigdy przecież nie zastanawiała się nad tym czy lubi, gdy pada deszcz?
– Spędziłbym całe życie –stwierdził, spoglądając na nią czule i odgarnął swoje platynowe włosy z czoła –na zadawaniu ci tych pytań, jeśli tyle trzeba, żeby poznać twoje serce.*
*"10,000 Hours", Dan + Shay, Justin Bieber
CZYTASZ
Sztuka konwersacji
Fanfiction"Czuł się, jakby mówił do ściany. A mówił do drzwi" Zbiór śmiesznych i żartobliwych - czasami sprośnych - ale i nadzwyczaj często smutnych i wzruszających, krótkich opowiadań o tematyce uniwersum Harry'ego Pottera. Głównie Dramione, ale i wiele, wie...