W pomieszczeniu panowała cisza, a żadna z osób w nim przebywających nie miała pojęcia jak ją przerwać.
Kobieta o brązowych włosach odchrząknęła cicho, niechcący zwracając na siebie uwagę. Natychmiast wbiła wzrok w swój talerz i powróciła do dłubania widelcem w ziemniakach.
— Ba-ardzo smaczna ta pie-eczeń — wydukał meżczyzna, mając wrażenie, że pan Granger zaraz wywierci wzrokiem dziurę w jego obliczu.
Kobieta uśmiechnęła się serdecznie i podziękowała za komplement.
— Tato — zagaiła Hermiona — nie patrz już tak na Draco. Jesteśmy małżeństwem od czterech lat.
Ojciec dziewczyny rzucił blondynowi nieprzychylne spojrzenie i wstał od stołu.
— Może...
— Wystarczająco razy z nim gadałem. Wychodzimy.
***
Taki krótki na sto słów dla wprawy. :p
CZYTASZ
Sztuka konwersacji
Fanfiction"Czuł się, jakby mówił do ściany. A mówił do drzwi" Zbiór śmiesznych i żartobliwych - czasami sprośnych - ale i nadzwyczaj często smutnych i wzruszających, krótkich opowiadań o tematyce uniwersum Harry'ego Pottera. Głównie Dramione, ale i wiele, wie...