— No, nie wiem — westchnęła Hermiona, podpierając brodę o dłoń, po przyglądnięciu się dokładnie puszce. — Draco, jak myślisz?
— Nie myślę... — mruknął pod nosem. — Całkiem okay — powiedział już głośno.
— Całkiem? To chyba nie jest to, czego szukamy...
Sprzedawca odstawił farbę na półkę i niemal że wywrócił oczami, ponownie odwracając się do pary.
— A jakiego koloru państwo szukacie? Może znajdzie się coś podobnego.
— Może jakiś taki szaro-kremowy? Szaro-żółty?
Tak, kurwa, sraczkowaty, pomyślał młody Malfoy i sprzedawca jednocześnie.
CZYTASZ
Sztuka konwersacji
أدب الهواة"Czuł się, jakby mówił do ściany. A mówił do drzwi" Zbiór śmiesznych i żartobliwych - czasami sprośnych - ale i nadzwyczaj często smutnych i wzruszających, krótkich opowiadań o tematyce uniwersum Harry'ego Pottera. Głównie Dramione, ale i wiele, wie...