Dla Revloney
Ściąga:
[T/i] - twoje imię
[t/u/kw] - twoje ulubione kwiaty
Otarłaś pot z czoła i sięgnęłaś po konewkę z wodą. Podlałaś nowo posadzoną roślinę. Jesteś w szkolnym klubie ekologicznym a dzisiaj jako wolontariusze pomagaliście sadzić nowe sadzonki w parku niedaleko szkoły. Uwielbiasz naturę i starasz się być ekologiczna, ale nie naciskasz tak bardzo na innych. Wiesz, że jeśli by chcieli to sami by o to zadbali.
- [T/i], pomożesz mi z tym drzewkiem? - usłyszałaś wołanie Yumy. To twój kolega, ale widzisz, że nie jesteś mu zupełnie obojętna.
- Idę! - odpowiedziałaś i wstałaś z ziemi. Podeszłaś do chłopaka, który trzymał w rękach już dosyć duże drzewko. Powiększyłaś trochę dół i razem z nim włożyliście je do środka. Zakopaliście je a ty podlałaś roślinę. Podniosłaś się na równe nogi.
- Kiedyś urośnie na potężne drzewo. Może nawet dzieci będą się przy nim bawić. - powiedziałaś na głos swoje myśli. Uśmiechnęłaś się szeroko.
- [T/i], tak się zastanawiałem na jedną rzeczą. Czy chciałabyś... może gdzieś ze mną wyjść? - zapytał Yuma. Odwróciłaś głowę w jego stronę, ale on wpatrywał się w swoje ręce, które czyścił szmatką.
- Spotkajmy się o szesnastej tutaj. Pójdziemy na spacer, dobrze? - odpowiedziałaś posyłając chłopakowi ciepły uśmiech, gdy spojrzał na ciebie. Pokiwał głową na zgodę a ty odwróciłaś się od niego i podeszłaś do nauczycielki, która z wami była. Ona powiedziała, że na dzisiaj już skończyliście. Pożegnałaś się z nią i ruszyłaś do swojego domu.
Po piętnastu minutach dotarłaś na miejsce. Szybko umyłaś się i przebrałaś w czyste ciuchy. Wyszłaś do ogródka, gdzie stało wielkie drzewo. Zasadzili je twoi dziadkowie a ty od małego uwielbiasz się nim zajmować lub spędzać czas w jego cieniu. Usiadłaś na ziemi i oparłaś się o pień. Zamknęłaś oczy myśląc o Yumie. W sumie chciałabyś spróbować z nim czegoś więcej. Oboje kochacie przyrodę i chcecie jej pomagać. Masz nadzieję, że doceni to co chcesz mu pokazać.
***
Czekałaś już na ławce w parku. Przyszłaś chwilę wcześniej, żeby móc odpocząć.
- Hej [T/i]! - usłyszałaś. Odwróciłaś głowę i zobaczyłaś chłopaka, na którego czekasz. Rozpromieniłaś się jeszcze bardziej i wstałaś ze swojego miejsca. Podał ci bukiecik z [t/u/kw].
- Cześć, dziękuję! Są piękne. - odparłaś przyglądając się kwiatom
- Pochodzą z mojego ogrodu, więc nie ma innej możliwości. - powiedział a ty zaśmiałaś się cicho. Wzięłaś chłopaka pod ramię i ruszyliście przez park.
- Cieszę się, że zgodziłaś się na wspólny spacer. - zaczął rozmowę
- Spacer zawsze. Uwielbiam spędzać czas na dworze. - odpowiedziałaś. Poprowadziłaś Yumę w stronę twojego domu. Po drodze rozmawialiście o różnych błahostkach. Przeszłaś przez bramę, ale chłopak stanął w miejscu.
- Nie bój się. To mój dom. Chcę ci coś pokazać. Powinieneś to docenić. - powiedziałaś a Yuma poszedł za tobą. Na tyłach domu stanęliście przy drzewie.
- Moi dziadkowie je zasadzili. Musisz położył dłoń na pniu, żeby się z nimi przywitać. - odparłaś. Chłopak zrobił co kazałaś a gałęzie drzewa lekko się zakołysało. Uśmiechnęłaś się szerzej niż dotąd i przytuliłaś Yumę. Wiatr zawiał mocniej i kilka listków spadło na was. Brązowowłosy objął cię.
- Polubiliby cię. Traktuję to drzewo jak coś co mnie z nimi łączy. Od kilku lat nie żyją. - wyjaśniłaś chłopakowi.
- W takim razie cieszę się, że mogłem to zobaczyć. - powiedział. Odsunęłaś się trochę a Yuma przeniósł swoje dłonie na twoje policzki. To był dla ciebie znak. Stanęłaś na palcach i przyciągnęłaś go do siebie. Połączyłaś wasze usta.
- [T/i]... wow... - sapnął, gdy odsunęliśmy się od siebie
- Yuma, wiele razy widziałam jak na mnie patrzyłeś. Chciałabym spróbować z tobą. - odparłaś
- Naprawdę? - zapytał a ty tylko pokiwałaś głową. Chłopak pocałował cię krótko.
- Czyli mogę nazywać cię swoją dziewczyną? - spytał
- Tak, możesz. - odpowiedziałaś i przytuliłaś go. Objął cię a resztę dnia spędziliście na rozmowie siedząc pod drzewem.
CZYTASZ
Diabolik lovers - one-shots [Zakończone]
FanfictionAKTUALIZACJA: Na profilu jest druga część! Zapraszam tam wszystkich czytelników <3 I nie chcę poprawiać pierwszych shotów, które dopiero wprowadzały mnie w temat, więc nie oceniajcie książki po nich 🙏 Okładka by: @SiHiroko2414 😍 One-shoty z br...