Ten shot leci do @whiterabbit26421
[T/i] - twoje imię[I/p] - imię przyjaciółki
Szłaś do nowego domu swojej przyjaciółki. Przeprowadziła się do niejakich braci Mukami. Nie wiesz dlaczego, ale chciałaś się tego dowiedzieć. [I/p] zabroniła ci przychodzić, ale czułaś, że coś jest nie tak. Towarzyszy ci Laito. W końcu jesteś kuzynką trojaczków. Ayato nie mógł z wami iść a Kanato gdzieś zniknął.
- [T/i], uspokój się trochę, bo zaraz będziesz ciskać gromami z oczu. - zażartował kapelusznik. Wzięłaś głęboki wdech.
- Masz rację. Jeszcze niepotrzebnie coś komuś zrobię. - odparłaś. Mimo, że jesteś człowiekiem potrafisz mocno przywalić. Laito objął cię ramieniem i razem doszliście pod rezydencję. Brama była zamknięta.
- Co za... wkurzające istoty! - wydarłaś się. Zrobiłaś kilka kroków i rozpędziłaś się by walnąć w bramę, ale rudowłosy cię powstrzymał podnosząc do góry.
- Może teleportuję nas bez wyważania bramy? - zaproponował a ty założyłaś ręce na piersi
- Nie umiesz się bawić. - odparłaś - Postaw mnie na ziemi.
- A ty nie umiesz być kulturalna. - odpowiedział puszczając cię. Spojrzałaś na niego z wyzwaniem w oczach. Wampir teleportował was pod same drzwi. Zapukałaś głośno. Po chwili otworzył wam niebieskooki blondyn.
- Dzień dobry, przyszłam się zobaczyć się z moją przyjaciółką [I/p]. - powiedziałaś najgrzeczniej jak mogłaś chociaż demon w tobie chciał zeżreć wszystkich żywcem. Taka mała przypadłość.
- Zapraszam do środka. - odparł uśmiechając się przyjaźnie. Weszłaś do środka a za tobą Laito. Rozejrzałaś się wokół, ale pomieszczenie było puste.
- Gdzie jest [I/p]? - zapytałaś oskarżycielsko odwracając się do blondyna. On tylko wzruszył ramionami a ty ledwo panowałaś na chęcią rzucenia się na niego.
- Słuchaj blondasku, gdyby nie świadomość, że Laito tu jest i może mnie powstrzymać to już byś leżał martwy. Więc ładnie zaprowadzisz mnie do [I/p] bez żadnego gadania! - krzyczałaś do niego a rudowłosy chwycił cię za ramiona od tyłu.
- Ooo... Mały kotecek się wściekł. Uwierz MNeko-chan, że nie wystraszyłaś mnie. - odpowiedział a ty wyrwałaś się Laito i skoczyłaś na blondyna. Przewróciłaś go na ziemię chwytając za gardło.
- Ciesz się, że nie mam już miejsc na kolejne ciała. - odparłaś. Laito i ktoś jeszcze odciągnęli cię od blondyna. Dwóch innych chłopaków pomogło wstać twojej niedoszłej ofierze. Spojrzałaś do góry i rozpoznałaś Yumę, z którym chodzisz do klasy.
- No nie gadaj. To twoi bracia? - zapytałaś patrząc na niego. On tylko skinął głową.
- Co ja ci zrobiłem kobieto? - spytał blondyn. Popatrzyłaś na niego.
- Już wszystko wiem. Przetrzymujecie tu moją przyjaciółkę bezprawnie! [I/p], uratuję cię!!! - krzyknęłaś wyrywając się chłopakom. Udało ci się to po chwili.
- [T/i]? Co ty tu robisz? - usłyszałaś pytanie z góry. Odwróciłaś się i zobaczyłaś swoją przyjaciółkę.
- Przyszłam cię uratować! Twoja wiadomość, żebym nie przychodziła to oczywisty znak, że dzieje się coś złego. - wyjaśniłaś spokojnie. [I/p] zeszła ze schodów. Stanęła przy trzech chłopakach. Yuma złapał twoje ramię.
- Od tygodnia mieszkam z nimi i muszę tu zostać. - odparła a ty znowu się wkurzyłaś. Po chwili opuściłaś ręce w geście bezradności.
- Jesteś tu z własnej woli? - zapytałaś a ona zestresowanie potarła ramię drugą ręką - Czyli coś jest na rzeczy, ale skoro nie chcesz mi powiedzieć to nie zrobię już nic wbrew tobie. Yuma, puść mnie. - powiedziałaś a chłopak niepewnie zdjął rękę. Pociągnęłaś cicho nosem.
- [T/i], wszystko... - zaczął Laito, ale mu przerwałaś
- Tak, chodźmy stąd. - odpowiedziałaś. Yuma odprowadził was do drzwi. Wyszłaś, ale ramię chłopaka cię powstrzymało. Odwrócił cię do siebie i wpił się w twoje usta. Po chwili odsunął się od ciebie.
- Zadbam o [I/p]. Nie martw się. - odparł. Pokiwałaś głową i uśmiechnęłaś się.
- Dzięki. - powiedziałaś. Pocałowałaś chłopaka w policzek i dobiegłaś do swojego kuzyna.
- Zakochana diablica, zakochana diablica... - zaczął śpiewać Laito a ty tylko walnęłaś go w ramię.
CZYTASZ
Diabolik lovers - one-shots [Zakończone]
FanfictionAKTUALIZACJA: Na profilu jest druga część! Zapraszam tam wszystkich czytelników <3 I nie chcę poprawiać pierwszych shotów, które dopiero wprowadzały mnie w temat, więc nie oceniajcie książki po nich 🙏 Okładka by: @SiHiroko2414 😍 One-shoty z br...