30.

3.9K 170 2
                                    

Przed dziewiątą wieczorem byliśmy w domu. Szczerze, to nawet fajnie spędziłam ten dzień. Chyba rzeczywiście zbyt szybko go oceniłam. Kiedy rozpakowałam wszystkie zakupy położyłam się na kanapie, otworzyłam paczkę chipsów i włączyłam film. Logan nie miał zbytnio gdzie siedzieć, dlatego podniósł moje nogi i dopiero usiadł. 

- I co? Wygodnie? - Zapytał. 

- A no. - Mruknęłam. 

- Powiedz, że nie włączasz bajek. 

- Nie, horror. - Mruknęłam. 

- Będziesz się bać? - Parsknęłam śmiechem. - Będziesz, wiem to. 

- Skąd? 

- Wiem też, że się będziesz do mnie przytulać. 

- To ja pójdę do siebie. - Chciałam wstać, ale mnie przyblokował swoim wielkim cielskiem. 

- Nie pójdziesz. - Uśmiechnął się. 

- Zejdź ze mnie, ciężki jesteś. 

- Wygodna jesteś. - Mruknął. - Włącz ten film. 

- Jak ze mnie zejdziesz. 

- To idziemy spać? Okej. - Już całkowicie na mnie leżał, schował głowę w głębi mojej szyi. 

- No spieprzaj! - Krzyknęłam. 

- Przecież Cię nie zjem. Najwyżej ugryzę jak będziesz próbowała się mnie pozbyć.

- Jesteś wredny. - Mruknęłam. 

- Dziękuje. - Nie chcąc się  już więcej sprzeczać, wzięłam chipsy i paczkę położyłam na jego plecach. Włączyłam Rec 2 i zaczęłam mu chrupać nad uchem. - Nie przeszkadza mi to. - Mruknął. 

- Okej, a teraz śpij, bo chce w spokoju film obejrzeć. - Już nic nie mówił. 

W połowie filmu sprawdziłam czy spał. Spał, zaczęłam się cicho śmiać z jego miny, wzięłam telefon i zrobiłam mu zdjęcie. 

********

Następnego dnia obudziłam sama, słyszałam szmery w kuchni, więc domyśliłam się, że Logan coś tam działa. Odwróciłam się na prawy bok i włączyłam telewizor. Kilka chwil później przyszedł do pokoju i na stoliku położył dwie miski z musli. 

- Hej. - Uśmiechnął się. - Wyspana? 

- Tak, a ty? 

- No, wygodna jesteś. 

- A ty chrapiesz. - Usiadł mi na brzuchu. - Co ty robisz? 

- Chce usiąść, ale ktoś zajmuje całą kanapę. 

- Wystarczyło powiedzieć. - Mruknęłam. - Zejdź ze mnie. - Usiadłam normalnie już. - W ogóle skąd tu jest ten koc? 

- Obudziłem się w nocy i wziąłem z pokoju. 

- To już nie mogłeś pójść do innego pokoju? - Zaprzeczył. - Dlaczego?

- Bo jesteś zbyt wygodna - Westchnęłam. 

Pov. Logan

Specjalnie położyłem się na Becky, bo chciałem zobaczyć jej reakcję. Myślałem, że będzie wrzeszczeć, bić czy coś w tym stylu, ale na moje oko nie zbyt jej to przeszkadzało. Chociaż tym chrupaniem i szelestem paczki od chipsów, próbowała mnie zdenerwować, to nie zbyt jej się to udało. Obudziłem się po trzeciej w nocy Becky już spała, a telewizor był wyłączony. Poszedłem na górę po jakiś koc, bo było trochę zimno, po czym wróciłem do dziewczyny. Tym razem zrobiłem tak, że to ona leżała na mnie. Wtuliłem się w nią i po kilku chwilach zasnąłem. 

Jak rano wstałem, oczywiście tak, żeby jej nie obudzić, ogarnąłem się i poszedłem robić śniadanie. Kiedy wszystko było gotowe Becky już nie spała, chwilę się powygłupiałem i zaczęliśmy jeść. Szczerze mówiąc to bardzo dobrze mi się z nią gadało i fajnie spędzało czas, a co więcej zajebiście spało i miałem cichą nadzieję, że będzie taka sytuacja częściej. 

____________

9/10 



I'M FINEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz