- Jimin pomożesz mi w lekcjach? - zapytałam chłopaka, który przeniósł swój wzrok z telewizora na mnie.
- Później - odpowiedział szybko i z powrotem jego wzrok wylądował na ekranie.
- No Jimissi proszę cię - usiadłam obok niego i cały czas go prosiłam.
- Y/N jestem zmęczony, później ci pomogę - obiecał chłopak i nie odwracał wzroku od telewizji. Zła na chłopaka chciałam złapać za pilot lecz chłopak był szybszy.
- Kuźwa powiedziałem ci coś - uniósł głos, przez co lekko się wzdrygłam. Popatrzyłam na niego z boku, ale chłopak miał mnie za przeproszeniem w dupie.
- Jimin ja też jestem zmęczona, a muszę odrabiać lekcje i chciałam, abyś mi w tym pomógł, żebyśmy mogle chociaż trochę pobyć razem wiem, że..
- Idź - rozkazał, przez co zszokowałam się, bo chłopak nigdy się tak nie zachowywał. Zdziwiona i smutna wstałam z kanapy i skierowałam się do pokoju, ale przed tym zatrzymałam się na chwilę, żeby powiedzieć:
- Nie masz już po co przychodzić na górę, śpisz dziś na kanapie - odezwałam się i teraz mogłam ruszyć do swojej nory. A chłopak, który siedział na sofie już obmyślał jak naprawić to co zepsuł.

CZYTASZ
💜**✿❀Stories 2❀✿**💜
Historical FictionCzęść 2 "Wszystkie pomysły są wzięte z mojego tik toka {stories_bangtan}"