- Nie ładnie się nie słuchać tatusia - powiedział z udawanym smutkiem zaczynając mnie rozbierać.
- Tatusia? - spojrzałam dziwnie na chłopaka słysząc słowa, które opuściły jego usta.
- I znowu się nie słuchasz, chciałem być w miarę delikatny ale widzę, że ty nie umiesz po dobroci - tym razem chłopaka mimika zmieniła się na wredną, a chłopak robił coraz agresywniejsze ruchy. Jimin sprawnym ruchem obrócił mnie na brzuch podnosząc moje biodra i wypinając moją pupę w swoją stronę, po czym zdarł agresywnie moją odzież, która spoczywała na moim tyłku. Chim szybko oddalił się ode mnie po to, aby wyjąć z komody krawat i związać oczy, aby następnie wziąć drugi, żeby związać mi ręce. Nie wiedziałam co robić nigdy, aż tak nie zdenerwowałam chłopaka, więc jedyne co mi zostało zrobić to pozwolić mu na wszytko, bo wiem, że robi to, aby pokazać, że leżeli zrobię to ponownie będzie tylko gorzej. Moje rozmyślania przerwał zgrzyt zamka od spodni chłopaka, który prawdopodobnie pozbywał się właśnie spodni razem z bokserkami.
Po jakiś 2 minutach poczułam jak chłopak napiera swoją główką penisa na moje zaciśnięte wejście, jęknęłam głośno czując całe przyrodzenie chłopaka w sobie. Jimin nawet nie pozwoli mi się przyzwyczaić tylko od razu zaczął mocne pchnięcia, które nie powiem, ale były dosyć bolesne. Jęczałam z bólu, ale i z przyjemności, jaką dawał mi chłopak.- Wybacz ale rozłościłaś tatusia - odpowiedział widząc moja minę.
CZYTASZ
💜**✿❀Stories 2❀✿**💜
היסטורי בדיוניCzęść 2 "Wszystkie pomysły są wzięte z mojego tik toka {stories_bangtan}"